Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Co to moze byc

Grupy

Szukaj w grupach

 

Co to moze byc

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 70


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2005-11-07 23:13:09

Temat: Re: Co to moze byc
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:dkoe08$gtp$1@nemesis.news.tpi.pl michalina27
<m...@v...NOSPAM.pl> napisał(a):
>
> Ja to się nawet boję powapnować glebę, bo kocizna mogłaby sobie
> łapy popalić.
>
Hejka. Olu, syp dolomit albo kredę dla bezpieczeństwa. Łapki popalić to
można sobie tylko wapnem palonym.
Pozdrawiam paliatywnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2005-11-07 23:36:14

Temat: Re: Co to moze byc
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:dko7q2$ri0$1@nemesis.news.tpi.pl Miłka
<m...@t...pl> napisał(a):
>
> O, znalazłam coś :
> "... Zając szarak nie kopie nor, robi jedynie płytkie zagłębienia w
> ziemi, tzw. kotlinki. Żeruje wieczorem i wczesnym rankiem, a czasami
> również w nocy. W dzień wypoczywa w kotlinach. Zające przebywają
> głównie na suchych terenach, ale nie boją się wody. Jeżeli zachodzi
> potrzeba, potrafią przepłynąć rzekę wpław lub przejść po kruchym i
> łamliwym lodzie ..."
>
Hejka. Ale dalej nie wiesz kiedy wolno polować na zające, Miłko. :-)
Dawniej polowano od zakończenia żniw do Św. Wojciecha. Obecnie w myśl
rozporzadzenia Min. Środowiska: "na zające szaraki i dzikie króliki - od
dnia 1 listopada do dnia 31 grudnia a w drodze odłowu - do dnia 31 stycznia"
Ponieważ poczciwy szarak staje się coraz rzadszym mieszkańcem polskich
pól, łąk i lasów rozważa się całkowity zakaz polowań czyli wzięcie go pod
ochronę. :-)
Pozdrawiam terminowo Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2005-11-07 23:36:30

Temat: Re: Co to moze byc
Od: "Moon" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dko742$m62$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Trutek bym się wystrzegała bo nie wiadomo kogo może paść, a niech tak
> na
> kota małej dziewczynki która będzie czekać na swoją przytulankę a ona nie
> wróci już nigdy ? Z tego zawsze potem wychodzą problemy w życiu dorosłym
> ...
> Nigdy mi nie szkoda stłuczonego samochodu tylko tej martwej kociny na
> drodze

może cię zaskoczę, ale jako mały chłopiec wolałem przejechać się w wartburgu
wujka niż zabawę z jakimś sparszywiałym i drapiącym kotkiem.
więc różnie to bywa z tym żalem za futrem na asfalcie...

moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2005-11-07 23:41:19

Temat: Re: Co to moze byc
Od: "Moon" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Rafał" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:dko6hn$39p$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Ja nie wierze, ze kroliki ryja nory. Czy wy zartujecie czy jest tak
>> naprawde?
>
> a czy borsuki zostawiaja po sobie kupki (male zeschniete kulki) pelno
> mialem
> takich na trawie?
>
kupki, kupkami, a króliki nie ryją dziur.
na trawniku, zakrzaczonym, pewnych zakładów w Kutnie żyją od lat stadka
królików... zakład produkuje premiksy więc ładnie odżarte bestie są. i łażą
tam cały czas, ale dziur nie robią.
więc dziury to raczej nie królicze.
do takich dziur to trzeba mieć pazury!
więc pewnie jednak jakiś pies albo lisy - tych jest od cholery.

moon

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2005-11-07 23:55:41

Temat: Re: Co to moze byc
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "Moon" <p...@w...pl>
To: <p...@n...pl>
kupki, kupkami, a króliki nie ryją dziur.
na trawniku, zakrzaczonym, pewnych zakładów w Kutnie żyją od lat stadka
królików... zakład produkuje premiksy więc ładnie odżarte bestie są. i łażą
tam cały czas, ale dziur nie robią.
więc dziury to raczej nie królicze.
do takich dziur to trzeba mieć pazury!
więc pewnie jednak jakiś pies albo lisy - tych jest od cholery.
:))))
nie miales nigdy do czynienia z krolikami
rycie norek krolik ma w genach
:))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2005-11-08 03:06:38

Temat: Re: Co to moze byc
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Bassett wrote:

> Ja nie wierze, ze kroliki ryja nory. Czy wy zartujecie czy jest tak
> naprawde?

Pojedz do Anglii - zobaczysz. Albo chociaz poczytaj Kubusia Puchatka :-)

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2005-11-08 03:08:41

Temat: Re: Co to moze byc
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

Miłka wrote:

> No bo królik to raczej hodowlane zwierze, gospodarskie że tak się
> wyrażę. Ja zakładam ze to dzikie zwierze, króliki to tylko w Australii na
> wolności.

Jeszcze w Anglii i Ameryce.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2005-11-08 03:35:24

Temat: Re: Co to moze byc
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

yanko1 wrote:

> http://www.zb.eco.pl/zb/155/polemiki.htm
> Miłej lektury!

Cos mi sie wydaje, ze autor tego artykulu przesadza z informacjami
o niklej populacji krolikow w Europie, a w kazdym razie w Anglii.
Co to jego zdaniem sa te cale kolonie zwierzat, ktore wygladaja
jak kroliki, nazywane sa "rabbits" i mieszkaja w norach (co najmniej
w okolicach Coventry - tam widzialem je na wlasne oczy wielokrotnie)?

Amrykanskie kroliki raczej nor nie ryja, w kazdym razie tego nie
zaobserwowalem.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2005-11-08 04:19:50

Temat: Re: Co to moze byc
Od: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> szukaj wiadomości tego autora

"Miłka" <m...@t...pl> wrote in message
news:dko7q2$ri0$1@nemesis.news.tpi.pl...

> A ręki nie dałabym sobie uciąć ale króliki rzeczywiście zamieszkują nory
!!!
>
> O, znalazłam coś :
> "... Zając szarak nie kopie nor [...]

Nie myl krolika z zajacem. Kroliki wystepuja w Polsce ale to ponoc bardzo
mala populacja i nie wystepuja wszedzie.
Sprowadzono je kiedys do lasow ale srogie polskie zimy i deszczowe wiosny
przetrzebily populacje.
Kroliki oczywiscie kopia nory.
Padlo pytanie, czy beda kopac pod trylinka. Mysle, ze beda, szczegolnie,
jesli jest tam sucho. Prawdopodobnie takie miejsce jest lepsze na nore.
(to wszystko przy zalozeniu, ze sprawca tych nor sa kroliki; nie dalbym
sobie o to reki uciac :))
U mnie krolikow nie ma. Czasem gdy sie jakis wiekszy pies zablaka, potrafi
wykopac podobna dziure (tyle, ze nie na wylot ;))

Pozdrawiam,
Bpjea


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2005-11-08 04:54:23

Temat: Re: Co to moze byc
Od: "mirzan" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


> do takich dziur to trzeba mieć pazury!
> więc pewnie jednak jakiś pies albo lisy - tych jest od cholery.
>
> moon


Lis albo borsuk wywali taką dziurę,ze ziemię trzeba taczką wywozić.
Należy obejrzeć rośliny.Jeśli goździki są ogryzione z góry, a niektóre
rośliny ucięte skośnie, jak nożem i gałązka rzucona w pobliżu, to wskazuje
na króliki.
Pozdrawiam.Mirzan
>


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Galtonia
Re: Klient
Klient
coś żre moje kwiatki... (domowe)
Co na MYSZY?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »