Data: 2002-01-05 00:20:05
Temat: Re: Co to się porobiło?
Od: "Tomasz Gumny" <t...@i...org.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Czyli uważaszm, że chory człowiek,
Nie wiem czy i jak jestes chory. Napisales:
>>Miałem dawniej 3 operacje na przepukline,
>>5 lat temu rozwaliłem sobie ścięgna prawej ręki w pracy.
>>Teraz dokucza mi żołądek i początkująca cukrzyca
Nie jestem lekarzem (inna sprawa, czy zawod "orzecznik"
to jeszcze lekarz, czy juz urzednik), ale gdybym sobie
tak przypomnial wszystko co mi strzykalo i strzyka i bedzie
strzykac, to moze warto by... Nie! Jeszcze troche popracuje.
>Czyli składki ZUSowi sie płaci słone a jak człowiek się napoważnie
>rozchoruje, to olewają go i tylko czekać na trumnę...
Komu Ty to mowisz? Place "ZUS", czyli np. ubezpieczenie zdrowotne,
ale do lekarza chodze prywatnie. Place na Fundusz Pracy i Fundusz
Gwarantowanych Swiadczen Pracowniczych, a nie wiem co to jest
platny urlop i odprawe sam sobie dam. Place chorobowe, a nie moge
sobie pozwolic na wiecej niz kilka dni choroby w roku (ZUS chyba cos
zaplacilby powyzej 30 dni choroby). Place ubezpieczenie wypadkowe,
ale (na podstawie nieszczesliwego wypadku w najblizszej rodzinie) widze,
ze z ZUS-u w razie czego i tak nic nie dostane. Nie imaja sie mnie
choroby zawodowe, nie dotyczy praca w warunkach szkodliwych, itp.
Gwoli sprawiedliwosci dodam, ze towarzystwa ubezpieczeniowe nie sa
lepsze: "...w/w polisa obejmuje wylaczenie opcji - swiadczenie z tytulu
smierci dzieci - chorego syna...". Bez zgody na taki punkt, nikt nie chcial
ze mna zawrzec umowy. Rodzice niepelnosprawnych dzieci zwykle sa
na takie sprawy szczegolnie wyczuleni, a ja nie jestem wyjatkiem.
TG
|