Data: 2010-05-18 23:05:03
Temat: Re: Co to się wyprawia panie ludzie kochane...?!
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 19-maj-10, cbnet wlazł między psychopatów i wykrakał:
> Chodziło mi bardziej o powody chęci takiej zmiany.
>
> Zasadnicze zmiany nie następują z dnia na dzień, ani z tygodnia
> na tydzień.
>
> A może obejrzałeś Olbrychskiego i Zelnika w tvn24 i to ci dało
> coś do myślenia, czy cuś?
Raczej dało mi do myślenia własne zachowanie. Zauważyłem, że nie panuję nad
emocjami. Na jednym z forów internetowych odczułem też ogromne pokłady
agresji, wręcz nienawiści do tego co pisałem.
To mnie jakoś zastanowiło.
I teraz - ja w żadnym wypadku nie twierdzę, że moja zmiana jest radykalna.
To, że zmieniłem nick, piszę używając wielkich liter - to w zasadzie tylko
kosmetyka. Na pewno nie chcę w sobie pielęgnować takiej agresji z jaką się
spotkałem. A wiem, że mam takie inklinacje.
Na razie - jak pisałem, odczuwam że coś się zmieniło po tej katastrofie.
Zmian upatruję w sobie, bo świat to przecież projekcja.
|