Data: 2002-09-27 15:06:06
Temat: Re: Co to za "opium"?
Od: "DagJag" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:an02f1$6ts$1@news.tpi.pl...
> "Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
> news:amvt6o$bui$2@news.tpi.pl...
> > Jeśli ktoś oglądał dziś "Fakty", to może kojarzy, jakim to chwastem
> > dzieciaki się trują? Czy to jednoroczna krewna Brugmansii, czy coś
innego?
> > Kojarzy mi się jeszcze Atropina bella...., ale nie jest chyba tak
> pospolita?
> >
> > Pozdrawiam, Basia.
>
> Ja oglądałem rano do śniadania i byłem nieco zdziwiony bo mówili "bieluń"
a
> pokazywali jakieś pnącze na siatce.
> Dorobiłem interpretację że to tak dla zmyłki co by nie reklamować bo
> młodziez durna i zaraz poleci zjadać tego bielunia.
> Koncepcja ta urodzić się tez mogła w mojej głowie jako ze rzadko oglądam
TV
> bo nie mam swojego a może to tak jest jak już kiedys pisaliście że gupoty
to
> w kółko idą na ekranie. Swoją drogą raptem dwa tygodnie temu słyszałem jak
> pewna młodzież cieszyła się/chwaliła że jej rodzice posadzili sobie w
> ogrodzie taki "fajny krzew - i to halucynogenny" (słowo wypowiedizane z
tzw.
> przekąsem). Uświadomiłem i młodzież w tym tygoniu jeszcze była sprawna -
> zobaczymy co dalej.
>
> A tym czasem u nas w ogrodzie nasiały się w tym roku takie dzikie
bielunie -
> kwiatki niepozorne ale owoce się porobiły solidne, kolczaste i to z dużą
> ilością nasion.
> Zdrowia
> BoGusław
I tu masz całkowitą rację bo ową rozreklamowaną rośliną jest właśnie
wspomniany przez Ciebie chwast - Bieluń dziędzierzawa (Datura stramonium)
Pozdrawiam
Dagmara
|