Data: 2005-07-04 08:43:07
Temat: Re: Co z takim zrobić?
Od: "vonBraun" <i...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Slawek [am-pm] <sl_d(na_poczta_onet_pl)@tutaj.nic> napisał(a):
>
> > Dlaczego nie powiedziałeś natychmiast głośno, dobitnie i wyraźnie,
> > tak, aby wszyscy słyszeli:
> >
> > "Ściśle mówiąc, przynieśliśMY. To jest nasza wspólna flaszka"
> >
> > Gdybyś tak zrobił, Twoje zachowanie byłoby asertywne.
> > Dlaczego tego nie powiedziałeś? Co Cię zatkało? Bałeś się
> > kumpla? Że Ci przyp...doli? Obrazi się na Ciebie? Zawsze tak
> > oddajesz mu pola (i dajesz tym samym dupy)?
> >
> > Stań przed lustrem, spójrz sobie głęboko w oczy i powiedz:
> > "Jestem słaby, pozwalam sobą pomiatać". A teraz kombinuj,
> > jak to zmienić.
> >
>
> hmmm coś w tym jest co mówisz, ale nie do końca się zgodzę.
> nie chodzi o to, że mam problem z asertywnością.
> tylko nie wyskoczę z tekstem "co się k... rządzisz moimi rzeczami?",
> nie dlatego, że boję się, że się obrazi czy mnie pobije, ale dlatego, iż co o
> mnie pomyślałaby osoba, która chce pożyczyć jakiś drobiazg?
>
No to jeszcze dodaj do litanii punkt drugi:
"Ważniejsze jest to co o mnie ludzie pomyślą
nieważne jak się sam czuję"
;-)
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|