Data: 2004-10-21 19:11:12
Temat: Re: Co z zimowaniem bananowców?
Od: "czytelnik" <c...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
calvi <c...@b...pl> napisał(a):
> Nie uważam za istotne, gdzie się to próbuje przeprowadzić, z USA doniesienia
> są ze strefy 5a, a w końcu to tylko problem ilości czy grubości warstwy
> ocieplenia wokół nibypnia i korzeni. Jeżeli zechce mi się zrobić skrzynię
> styropianową o ściankach dajmy na to 20cm, to czy na zewnątrz będzie -20, cz
> -30C, chyba nie będzie miało znaczenia? Natomiast problem jest taki, że
> rośliny te często po zimie mają wygnity rdzeń - problem grzybów, bakterii,
> - nadmiernej wilgoci czy czegoś tam...
jednak u naszych sąsiadów szczególnie przy granicy klimat bardziej podobny do
naszego, a same strefy wskazują na temperaturę, ni cnie mówią o wiatrach
wilgotności powietrza.
> Ale w jakiej temperaturze, w jakim podłożu, pojemniku, i t. p.????!
w plastikowej doniczce w ziemii do kwiatów zmieszanje z piaskiem w proporcji
3/1 na to nałożone worreczki foliowe i zabezpieczone gumką. Temperatura
pokojowa taka jak była latem.
Z Kolei Wszystkie nasiona z rarepalms wsadziłem do woreczków na mrożonki,
podłoże jak wyżej i zamknięt ena klips do tych woreczków.
> > Narrophs Richtiana (po prawie 3 miesiącach żaden się nie ruszył
>
> U mnie wschodziły po niecałych 2 tygodniach:) - bardzo fajna metoda:
> zapakować do wilgotnego sterylnego podłoża (używałem wysterylizowanego
> w mikrofali włókna kokosowego) - zawinąć w paczuszkę do folii śniadaniowej,
> wielkości powiedzmy jaja przepiórki, dać do stałej temperatury pod 30C,
> oglądać od spodu co jakiś czas - pokaże się tam korzeń próbujący przebić
folię.
> Jak tak, to przesadzić do doniczki. N.r. wypuszcza bardzo długi korzeń,
> przystosowana jest do poszukiwania głęboko w jałowej glebie wilgoci
> i pokarmu (dlatego ma dość duże nasiona) - doniczka im wyższa, tym lepiej.
to moje narropsy juz chyba nie wzejdą, zamówię sobie najwyżej kiedyś jeszze
raz z innego źródła
> - Rzecz jasna! Właśnie o to mi chodzi z jukami - koniecznie ładny pieniek,
> na pieńku (najlepiej rozgałęzionym) - pióropusz liści...
jeśli będe sadził yucci to zrobię dla nich specjalnie wydrenowane podłoże
(żwirem albo kamieniami, ponieważ podobnie jak kaktusom mrozoodpornym szkodzi
bardziej wilgoć niz temperatura.
> Niestey ja mam z tego co znajdowałem w sieci inną opinię - choćby
> z Czeskich Tropów.
jest taka fajna stronka, która podaję mase wzietych z życia przykładów itp na
temat róznych roślin, tylko coś próbowałem na nią wejśc i od 2 dni
bezskutecznie
http://tct.netfirms.com/crdb
możesz spróbową może kiedyś wejdzie. Długo szukałem też strony z historiami
pogody w moim mieście, aż w końcu znalazłem a jakże
niemiecką ,anglojęzycznej żadnej, po niemiecku nie czytam, ale jakoś
zrozumieć się da i może być przydatna.....
> Pozdrawiam calvi
Również pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|