In article <9...@4...net>, i...@g...pl
says...
>
> Dnia Sat, 28 May 2011 01:51:06 +0200, Flyer napisał(a):
>
> > To był taki
> > sam prezydent jak wszyscy poprzedni - nie było okoliczności, żeby mógł
> > coś pokazać [wojny, zagrożenia wojną], gadał i podpisywał swoje papiery,
> > czyli robił to co wszyscy. Co nie czyni go w jakikolwiek sposób
> > bohaterem. A zapomniałem - zginął w wypadku lotniczym - przez analogię
> > Sikorski i ruski zamach. Tylko jakoś tego zamachu nikt nie może
> > bezspornie udowodnić. ;>
> >
> > BTW. - czy jeżeli Komorowskiego potrąci taksówka albo autobus na
> > Krakowskim Przedmieściu, to też zostanie Bohaterem Narodu i pochowają Go
> > na Wawelu? ;>
>
> Nie, na pewno nie. I to uczyni właśnie ta różnica między nim a LK, którą
> widzi 50 procent Polaków. Pozostałe 50 nie musi, bo i tak nie zrozumie :-)

No cóż. Komorowskiego, co prawda w drugiej turze, też wybrało ponad 50%
Polaków, podobnie jak Kwaśniewskiego i Wałęsę, więc jeżeli potrąci ich
pijany małolat na przejściu dla pieszych, to też należy im się tytuł
Bohatera Rzeczypospolitej i tytuł Bohaterska Śmierć w Śłużbie
Rzeczypospolitej i miejsce na Wawelu. Czyż nie? ;>

A tak w temacie wypadku Sikorskiego i Kaczyńskiego. Tego pierszego można
było uśmiercić naście/dziesiąt km od brzegu - nie trzeba było żadnej
trucizny ani śmiertelnego strzału - wystarczył brak łódki. Nikt nigdy by
się nioe dowiedział co się stało, o znalezieniu ciała i samolotu nie
wspominając.

Kaczyńskiego można było uśmiercić np. nad Gruzją [republiką prymitywnych
górali, podobnych do Czeczenów, którzy jeszcze w XIX wieku uprawiali
niewolnictwo i którzy zaatakowali Osetię w pierszy dzień Olimpiady - a
fe - gdzie ta grecka tradycja zawieszenia wojny na czas olimpiad]. Tak
przy okazji - pomijając rosyjskich szpiegów w Gruzji, wywiad
elektroniczny, kłania się również wywiad satelitarny, który Rosjanom
musiał zapodać parę dni przed "nieoczekiwanym" atakiem ruchy wojsk
Gruzji. Wspierania głupców to nie bohaterstwo. ;> A przepraszam - Gruzja
ofiarowała Nam Stalina i Berię.

To co niektórzy myślą o Rosjanach to pycha i poczucie wyższości - za
idiotyczne pomysły na temat "zamachu" na Kaczyńskiego w Smoleńsku Putin
mógłby się spokojnie obrazić i nie kryć się z tym. Historia rosyjskich i
radzieckich służb specjalnych wskazuje bowiem, że gdyby nie "przecieki",
to gro zabójstw politycznych nie wyszłoby na jaw.
Co za problem uszkodzić samolot Kaczyńskiego, żeby spadł na terenie
Polski, skoro jeszcze kilka lat temu polska gazeta podawała, ża na teren
wojskowego Okęcia mógł wejść bez kontroli pierwszy lepszy człowiek?

Masz Rosjan za prymitywów i głupców?

Pozdrawiam
Flyer