« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2001-06-22 07:41:42
Temat: Re: Lato, jakie będzie?Użytkownik Krystyna Chiger <k...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
> Zadnych burz nie będzie - postawiłam na słupkach zwisające
> truskawki i żadne burze zwalać mi ich nie będą ;-)
> Krycha-czarownica
A zatoczyłaś koło wokół nich?, skąd bierzesz oddech nietoperza i ślinę
jaszczurki?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2001-06-22 09:10:20
Temat: Re: Lato, jakie będzie?Jerzy napisal:
> > Zadnych burz nie będzie - postawiłam na słupkach zwisające
> > truskawki i żadne burze zwalać mi ich nie będą ;-)
> > Krycha-czarownica
> A zatoczyłaś koło wokół nich?, skąd bierzesz oddech nietoperza i ślinę
> jaszczurki?
Koło zatoczyłam niejedno, nietoperze latają sobie wokól i oddychają,
ślina jaszczurki to zabobon. Mogę jeszcze oblecieć na miotle
z dwoma czarnymi kotami do towarzystwa.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2001-06-22 09:51:00
Temat: Re: Co za posucha?
Eva napisał(a):
> Użytkownik "Klient - rzeczoznawcyap - info
> > Maya
> > Poligamia oznacza, ze sie ma o jednego meza za duzo.
> > Monogamia zreszta tez...
>
> Przepraszam, że sie tu wcinam:) i to tylko po to, zeby sie zgodzic z powyzszym...
> :)))
> Eva
Oooo! Damy chcš ożywić dyskusję! Pewnie radochę z Jerzym będziemy mieli. :-)
Jednak tak banalnie zaczynacie. Gdybym napisał "kobieta przyjacielem...", no wiecie
przeciez czyim :-) to jakoś tak mało męskie by to było (bo trywialne, zbyt oczywiste;
takie babskie po prostu). :-))))))))))))))))))))))))))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Nawiasem mówišc zgoda na treść tej sygnaturki świadczy wyłšcznie o partactwie w
doborze mężów. Przecież same wiecie, że dobrego chłopa nigdy za dużo! :-)
J.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2001-06-22 10:18:29
Temat: RE: Co za posucha?From: Janusz Czapski
> Eva napisał(a):
>
>
> Oooo! Damy chcš ożywić dyskusję! Pewnie radochę z Jerzym
> będziemy mieli. :-)
Żebyś się nie przeliczył ;-))
> Jednak tak banalnie zaczynacie. Gdybym napisał "kobieta
> przyjacielem...", no wiecie
> przeciez czyim :-) to jakoś tak mało męskie by to było (bo
> trywialne, zbyt oczywiste;
> takie babskie po prostu). :-))))))))))))))))))))))))))))))
No co Ty. Napisałeś przecież, cytuję:
> Z punktu widzenia udziału w polemikach i łatwości sprowokowania do
> dyskusji
> oceniam ich wręcz wyjatkowo dobrze. Nawet lepiej jak feministki. :-)
Znaczy, feministki masz za niezrównoważone wariatki, które łatwo
wszczynają awantury i to na niezbyt wysokim poziomie, dobrze
zrozumiałam? O coś takiego można się bez problemu i wyrzutów sumienia
pokłócić ;-))
> PS
> Nawiasem mówišc zgoda na treść tej sygnaturki świadczy
> wyłšcznie o partactwie w
> doborze mężów. Przecież same wiecie, że dobrego chłopa
> nigdy za dużo! :-)
Ha, nie popadaj przypadkiem w narcyzm !!! ;-))
Z czasem wszystko może się przejeść. Nawet chłop.
A ta sygnaturka to była prowokacja (lubię to ;-))
--
Maya - niezrównoważona wariatka ;-))
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2001-06-22 10:40:41
Temat: Re: Co za posucha?
Klient - rzeczoznawcyap - info napisał(a):
> Znaczy, feministki masz za niezrównoważone wariatki, które łatwo
> wszczynajš awantury i to na niezbyt wysokim poziomie, dobrze
> zrozumiałam?
Domyślna dziewczynka :-)
> > PS
> > Nawiasem mówišc zgoda na treść tej sygnaturki świadczy
> > wyłšcznie o partactwie w doborze mężów. Przecież same wiecie, że
> dobrego chłopa > nigdy za dużo! :-)
>
> Z czasem wszystko może się przejeść. Nawet chłop.
Jeżeli partacko dobrany......
> A ta sygnaturka to była prowokacja (lubię to ;-))
Ja też!
Pozdrawiam :-)
Wasza (jak Wy to nazywacie?) męska szowinistyczna świnia! :-)
Janusz
> Maya - niezrównoważona wariatka ;-))
I znów ta zarozumiałość! Chciałoby się!
J.
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2001-06-22 10:53:57
Temat: Re: Co za posucha?Mam takie odciski na recach od plantowania terenu,
ze trudno stukac w klawisze.
MC
--
Antispam derailing device! Glue _o_ into k_lej before reply!
http://www.kolej.pl/~mczapkie
- Lubię pociągi.
- Wiem. Czytałem twoje akta.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2001-06-22 11:44:00
Temat: RE: Co za posucha?From: Janusz Czapski
>
> Domyślna dziewczynka :-)
No ba !!!
;-))
> >
> > Z czasem wszystko może się przejeść. Nawet chłop.
>
> Jeżeli partacko dobrany......
Ależ skąd.
Na ten przykład - uwielbiam gołąbki w sosie pomidorowym (kocham,
ubóstwiam, szaleję za nimi) Jadłam je kiedyś przez 1,5 tygodnia
(rodzice wyjechali, mogłam sobie pozwolić ;-)). Następnie nie jadłam
ich przez 1,5 roku ;-)))
Faceci mają nad gołąbkami tę przewagę, że oprócz konsumpcji można z
nimi konwersować (optymistycznie zakładając ;-)), więc z jednym
wytrzymuję (jak na razie) osiem miesięcy. W tym 2 przerwy po 1,5
tygodnia. To naprawdę nieźle robi.
> Pozdrawiam :-)
> Wasza (jak Wy to nazywacie?) męska szowinistyczna świnia! :-)
> Janusz
A cóż to. Świnia jest rodzaju żeńskiego, prawdziwy męski szowinista
powiedziałby "knur" (żeby nie ubliżać swojej męskiej szowinistycznej
godności ;-))
>
> > Maya - niezrównoważona wariatka ;-))
>
> I znów ta zarozumiałość! Chciałoby się!
> J.
>
Ależ to była samokrytyka !!! (wszczynam nieprzystojne awantury
wyrażając się przy tym nieparlamentarnie ;-))
I teraz kolejna, prowokacyjno - zbyt długa sygnaturka ;-))
--
Maya
"Szczegolna ich /Encjan/ zgroze wzbudzily konkursy na miss pieknosci
swiata. Uosobienie zla stanowi dla ludzi lokalna grawitacja, przy czym
walce z nia poswiecone sa okreslone czesci ciala. Z nieppojetych
przyczyn kobiety musza demonstrowac swoj udzial w tym zmaganiu stale,
mezczyzni natomiast tylko okresowo. Prawdopodobnie swiadomosc takiej
dysproporcji wywoluje protesty samic homo sap., zwane ruchem
wyzwolenia
kobiet. Bojowniczki ruchu demonstracyjnie odmawiaja noszenia pod
odzeza
specjalnej uprzezy (chomata) ktore przeciwdziala grawitacyjnemu
opadaniu wyrostkow karmicielskich, symbolizujacych aktywnosc zycia."
/Stanislaw Lem, "Wizja Lokalna"/
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2001-06-22 11:46:11
Temat: Re: Co za posucha?
Użytkownik "Klient - rzeczoznawcyap - info" <i...@r...com.pl>
napisał w wiadomości
..........
>Na tę okazję nowa sygnaturka:
> Maya
> Poligamia oznacza, ze sie ma o jednego meza za duzo.
> Monogamia zreszta tez...
Maja zaczęła mówić ludzkim głosem. Dzięki :-)
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2001-06-22 12:50:48
Temat: Re: Co za posucha?On Thu, 21 Jun 2001 18:21:47 +0200, "Jerzy" <0...@m...pl> wrote:
>> A Jerzemu należałoby zadać temat do opracowania
>> [...] "Mikroflora naszych ogrodów".
>Po co wyważać otwarte drzwi?
>http://www.tier.ar.krakow.pl/~psatora/praca_magiste
rska.htm
Drogi Jerzy
Który z fragmentów, polecanej przez Ciebie pracy moglibyśmy odnieść do
rzeczywistych warunków panujących w naszych ogrodach?
Może, w ramach wstępu, mógłbyś przytoczyć nam kilka zdań na temat
składu jakościowego mikroflory powietrza, chociaż - nawet nie, gdyż
dane zamieszczone w pracy dotyczą przede wszystkim badań prowadzonych
w centrach dużych miast typu Warszawa, Kraków!
W/g mnie, dużo ważniejsza jest mikroflora gleby i wody (sam magistrant
zauważył, że organizmy przebywające w powietrzu, znalazły się tam
przypadkowo; na świecie isnieje bowiem bardzo niewiele gatunków, które
ewolucyjnie przystosowały się do życia w tym środowisku). Aktywność
metaboliczna drobnoustrojów zamieszkujących glebę i środowisko wodne
stanowi podstawę wielu procesów zapewniających nam obieg pierwiastków
w przyrodzie, istnienie łańcuchów pokarmowych, tworzenie
charakterystycznych, lokalnych warunków fizjologicznych wpływających
pozytywnie/negatywnie na wzrost, mniej lub bardziej preferowanych
przez nas, roślin i (w końcu) na jakość wody w naszych oczkach
wodnych. Mogłeś również wspomnieć o udziale bakterii w procesach
tworzenia gleby, jej urozmaicania i wzbogacania w, rozłożone na
proste, związki pochodzenia organicznego.
Przecież prowadząc jesienno - wiosenne porządki w naszych ogrodach
wpływamy na jakość i intensywność tych procesów.
Wykpiłeś się pracą (wnuka?) nie na temat. :)
>> Podstawa w pełni tego słowa znaczeniu. Więc poczekajmy i poczytajmy.
>Możesz już zacząć.
I się nie doczekałam :)))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2001-06-22 13:30:05
Temat: Re: Co za posucha?Użytkownik Ew@ <b...@o...ar.wroc.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:s...@4...com..
.
> On Thu, 21 Jun 2001 18:21:47 +0200, "Jerzy" <0...@m...pl> wrote:
>
> >> A Jerzemu należałoby zadać temat do opracowania
> >> [...] "Mikroflora naszych ogrodów".
W każdym ogrodzie jest ona inna.
Gdybyś napisała "Mikrobiologia gleby w naszych ogrodach" to może bym ci
coś skrobnął. ;-)))
> >Po co wyważać otwarte drzwi?
> >http://www.tier.ar.krakow.pl/~psatora/praca_magiste
rska.htm
>
> Drogi Jerzy
> Który z fragmentów, polecanej przez Ciebie pracy moglibyśmy odnieść do
> rzeczywistych warunków panujących w naszych ogrodach? [...]
Ach te kobiety, ale widzę, że jednak trochę skorzystałaś.
> Wykpiłeś się pracą (wnuka?) nie na temat. :)
O kurcze nawet nie wiedziałem, że mój 11-latek [syn] jest taki zdolny?
;-)))
[...]
> I się nie doczekałam :)))))))
Już wiesz dlaczego?
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |