Data: 2007-02-19 13:10:17
Temat: Re: Co zamiast jajek?
Od: "Jurek" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:erc499$gtn$1@inews.gazeta.pl...
> Jurek pisze:
>
>> Przecież ja nie odpowiadałem optymalnemu!!!! Umiesz czytać ?!!! Czy masz
>> problemy ze zrozumieniem tekstu? Dyrdymały to piszesz Ty!!!! Facet pisał
>> (nie optymalny!!!), że nadal chce jeść jajka, więc odpowiedziałem. Ale ty
>> musisz się przyczepić jak wesz psiego kożucha... Musisz nadrabiać brak
>> głupawych wątków Jeffa???
>
> Spusc z tonu, kolego, albo odstaw klawiature i przejdz sie do parku, skoro
> nerwy Ci puszczaja.
Jesteś dla mnie dyletantem w sensie prawidłowego żywienia. To, że swoimi
postami znaczysz swoją obecność na grupie i stale pytając o "dowody" - nic
nie oznacza.
Nigdy nie denerwuję się w starciu z dyletantami, ............ bo rozumiem
ich niewiedzę....:)))
>
Jak na razie to luke po glupawych watkach
> doskonale wypelniasz sam, piszac co Ci slina na jezyk przyniesie i nie
> raczac wytlumaczyc sie z zadnej rzeczy, o ktora Cie tylko zapytac. Skoro
> masz w zanadrzu tyle sposobow na oszukiwanie zoladka w kwestii jajek, to
> znaczy, ze je stosujesz - co zreszta sam przed chwila przyznales; podobnie
> rady o "maskowaniu" tluszczu czytalem na forach opty i byly one pisane
> przez opty, wiec daruj sobie swoje chamskie
>
Tak się składa, że zasługujesz czasem na chamskie odżywki, bo najczęściej
posty nie są do Ciebie kierowane...
>Pozdrawiam Jurek M.
|