Data: 2007-02-20 21:33:04
Temat: Re: Co zamiast jajek?
Od: "OlekK" <o...@o...au>
Pokaż wszystkie nagłówki
<n...@t...pl> wrote in message
news:1172003012.404574.192120@t69g2000cwt.googlegrou
ps.com...
> Dla ciekawości jak długo jesz te jajka, skąd one pochodzą i jak
> przyrządzasz
> jajecznicę?
> Ja od 6 lat jadam 3-5 żółtek (z niewielką ilością białka) i nie wyobrażam
> sobie innego śniadania. Do tej pory uzywałem jajek oznaczonych jako
> "organiczne".
> Ostatnia znalazłem gospodarstwo, sprzedające świeże jajka od kur
> chodzących
> po trawce i są jeszcze lepsze.
> Bardzo ważną rzeczą są jeszcze dodatki; oprócz boczku dodaję jarzyny i
> czasami pieczarki. Pychota, polecam.
> Pozdrawiam, Olek K
>Tzn jajka jem od zawsze, ale tak intensywniej to jakoś od nowego roku.
>Pochodzą różnie, czasem od znajomej, czasem sklepowe, ale w sumie nie
>analizowałem tego pod tym kątem.
Jak najbardziej zalecam używanie jajek świeżych, bezpośrednio od chłopa;
jesli nie ma takowych to kupować jajka organiczne. Gdy rozbijasz swieże
jajko i oddzielasz żółtko, to ono się nie rozlewa,
>Oczywiście w grę
> wtedy wchodzą całe jajka, szczerze mówiąc nie potrafię zrozumieć jak
>mozna zrobić jajecznicę z samych żółtek... co sie dzieje wtedy z
>białkiem??
Białko wyrzucamy, moja żona ścina je na patelni i wrzuca do kosza.
>Jeśli możesz, podziel sie proszę tym przepisem na jajecznicę, co to za
>jarzyny dodajesz, jak je przyrządzasz itp, taki poradnik "jajecznica
>dla opornych" ;)
Najczęsciej pory, paprykę, pomidory, cebula, cukinię kapustę, szpinak,
bazylię, pieczarki (wybierz parę z nich). Zawsze czuszkę (czerwona
papryczka, bo ja lubie ostre)
Przyrzadzamy następująco: osmażamy plasterki boczku na smalcu, dodajemy
jarzyny a za chwilę masło; solimy, pieprzymy i do tego wlewamy żółtka.
Mieszamy delikatnie i krótko, tak aby wmieszać tłuszcz ale nie zrobić
mamałygi z żółtek.
I to wszystko, proste i smaczne.
Jeszcze raz powtórzę: jakość jajek jest tu rzeczą kluczową.
Pozdrawiam, Olek K
|