Data: 2004-09-15 18:05:40
Temat: Re: Co zamiast trawy ?
Od: "Monika Zalewska" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:cia0an$4ct$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Monika Zalewska napisał:
>
> >
> >
> > Bo widzicie, ja mam orzech, ma on chyba ze sto lat. Orzechów na nim
> nie ma,
> > za to wiewiórki są:) ale najgorsze jest to, że ... że pod nim nic nie
> > rośnie, nie chce po prostu. Może te okrywowe cieniolubne sie
> utrzymają ...
> > stąs pomysł, ze może coś miast trawy
>
>
> Cięzko, bo cień to i owszem zapewne jest ale z wilgocią gorzej.
> Orzech...
> Ja ma przetestowane czarne bzy i wielką gruszę. Też po dziadku:-)
>
> Bodziszki - tak
> Niezapominajki - tak
> Ułudka - tak
> Brunera - tak
> Poziomkówka - tak
> Marzanka - tak
> Fiołki ufo - tak
> Irysy bródkowe - tak
> Bluszcz - tak
> Czaber górski -tak
> I jakis bliżej nieokreslony rozchodnik.
> Bluszcze pospolity, owszem rosnie, albo przynajmniej udaje.
> Tak samo kopytnik.
>
> i oczywiscie tylko podagrycznik wyglada na zadowolonego :-)
>
> Hosty, konawlie ledwo zipią. Podobnie szałwia, trzykrotki, powojnik
> bylinowy, fiołki - to wszystko w promieniu 70 cm. Dodam, że nie podlewam
> tam , bo to na nic...
> Całkiem ładnie wiosna kwitną tam krokusy.
> I jedna róza, Geoff Hamilton (metr od bzu)żyje, miała dwa pąki - znak,
> ze trzeba przesadzić:-) Cały misterny plan na nic:-(
>
> Trochę lepiej jest pod gruszą.
>
>
> I żeby nie było niedomówień - bez to sambucus nigra a nie con amore;-)
>
> Pozdrawiam
> Marta
>
>
>
>
>
>
Hehe Marto, nawet nie wymawiaj słowa ...podag ... tfu, on mi sie śni po
nocach:)
|