Data: 2006-03-28 18:29:01
Temat: Re: Co źreć na wzrok?
Od: "atupaj" <a...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> > > Jeśli cię to interesuje załuż nowy wątek.
> > pisze się: załóż. Czepiam się tylko dlatego, że implikuje Pani innym osobom
> > nieznajomość języka.
> (w nowej ortografii: ó->u , ch->h ,rz->sz lub ż)
> popularyzuje nową ortografię, myślałam, ze już wszyscy wiedzą,
> pszepraszam za brak standartowego nagłuwka.
piszę tu dopiero od jakiegoś czasu, więc nie do końca jestem zorientowana, kto
jaką opcję reprezentuje. Powiem szczerze, że zupełnie nie podobają mi się takie
zasady - powiedziałabym, że są dla leniwych ;-) jestem wzrokowcem, takie zmiany
nie pasują mi po prostu do wyrazów.
> > > Pytanie podstawowe "Co żreć na wzrok?" dotyczy w
> > > oczywisty sposób chorób oczu ogólnie.
> > > Po polsku nikt poprawnie nie powie "Co jeść na oczy?" bo to po prostu
> > > śmiesznie brzmi.
> > Nie brzmi śmiesznie - to wyrażenie na poziomie języka standardowego. Tytuł
> > wątku zakrawa na wulgaryzm, a już na pewno nie jest wyrażeniem kulturalnym.
> > No a przede wszystkim nie jest prezycyjne.
> Wzrok- według słownika: zmysł , którego narządem są oczy.
> Czyli jest to pojęcie SZERSZE niż oczy. To ważne w tym wątku i w tej dyskusji.
Nie. Odnosi się do innego denotatu, a nawet desygnatu. Oczy to organ, zmysł to
zdolność odbierania pewnych bodźców, a więc rekacje zachodzące na drodze
receptor-mózg. Pojęcie "wzrok" może być ewentualnie jednym ogniwem w izotopowym
łańcuchu spójności z "oczami", ale jedno pojęcie nie zawiera się w drugim. To
forum medyczne, więc należałoby zajrzeć do słownika medycznego.
> Co do słowa żreć: nie znalazłam w słowniku by było to słowo wulgarne, ono
jest
> po prostu nie poprawnie użyte, gdyż odnosi się do zwieżąt, tutaj jednak
autorka
> nikogo nie obraża, gdyz odnosi je do siebie.
wulgaryzm nie musi nikogo obrażać, żeby był wulgaryzmem. A żreć w odniesieniu
do ludzi jest wulgaryzmem, oznacza: "jeść niekulturalnie, łapczywie, dużo i
szybko", nie potrzebuję żadnego słownika, żeby to rozumieć - ale proszę, to
pochodzi ze słownika PWN:
żreć ndk XI, żrę, żresz, żryj, żarł, żarty
1. o zwierzętach: jeść; pospolicie także o człowieku: jeść coś chciwie,
łapczywie; pożerać
Konie żarły owies.
Żarł łapczywie czekoladę.
> > > > 3. Pytam o leczenie farmakologiczne WAD wzroku a nie chorob oczu -
czytaj
> > > > uwaznie.
> > > Wątek dotyczy chorób oczu, mimo, że w pytaniu autorka nie użyła
> słowa "oczu"
> > > tylko słowa "wzrok".
> > ja np. zrozumiałam, że chodzi o wzrok.
> Dobrze zrozumiałaś, ale słownik- górą.
słowniki a mentalna wiedza człowieka to dwie różne rzeczy. Żaden słownik nie
dyktuje rozumienia słów członkom pewnej społeczności językowej - jest zapisem
funkcjonujących w danej wspólnocie wyrażeń, leksemów, zwrotów frazeologicznych.
Więc żaden słownik górą. Trochę inaczej jest z wiedzą fachową, która często
wchodzi w zakres wiedzy ogólnej - jak z tym nieszczęsnym "wzrokiem/oczyma".
Przecztaj pierwszy post, Stokrotko - "żrący" autor odnosi sie do swojej
dalekowzroczności, a więc do wady wzroku.
> > > Postawiłeś diagnozę przez internet?
> > > Tego cię uczyli na tej twojej gówno wartej okulistyce?
> > skąd wiesz, że ona "gówno warta" jest? ;-) nie ma takich studiów. Można się
> > ewentualnie specjalizować.
> Z zachowania cacusa.
To specjalista w swojej dziedzinie, udowodnił to tutaj już niejednokrotnie -
taki wniosek jest więc sprzeczny z logiką.
> > to tyle.. głosu postronnej osoby.
> Dlaczego jak ktoś pisze bzdury, że jedzenie nie ma związku ze wzrokiem
> to nie reagujesz obserwatorze
bo jedzenie nie ma związku ze wzrokiem, z wadą, o którą pytał autor tego wątku.
, a mnie się czepiasz, o byle co, byle się
> czepiać, podobnie jak cosus masz alergie na stokrotki, lecz się.
Nie, bardzo lubię stokrotki. I leczę się, ale na inną alergię. A wadę wzroku
jedynie mogę korygować, niestety. Ty bardzo szybko przechodzisz od rzeczowej
argumentacji do ataków ad personam, może dlatego wywołujesz negatywne reakcje
innych. Ja do Ciebie osobiście nie mam nic - nie zgadzam się tylko z żadnym z
Twoich poglądów i - podobnie jak casusa - wspiera mnie w tym nauka.
Pozdrawiam
Anna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|