Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!wsi
siz.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: ":)" <r...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Co zrobić?...życie jest smutne:( [długie]
Date: 3 Dec 2003 16:56:28 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 39
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <bqkssd$a2n$1@korweta.task.gda.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1070466988 7855 192.168.240.245 (3 Dec 2003 15:56:28 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 3 Dec 2003 15:56:28 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 80.55.15.10, 192.168.243.37
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 4.0)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:51607
Ukryj nagłówki
Witam
Szczerze to współczuje Ci,pojawiła się w waszym związku 3 osoba...i to
kobieta.Podobno związki homo są bardzo trwałe itd.nie wiem czy to prawda...
U mnie było kiedyś tak że jeszcze przed slubem,jak zaczeła sie spotykać z
tamtym gościem (będąc już w ciąży 2,3miesiące i wiedząc o tym) też ja błagałem
prosiłem,o to żeby tego nie robiła...była głucha.Po jakimś czasie przypomniała
że istnieje-wybaczyłem,chociaż wiem że teraz tego żałuje,rana jest nie do
zagojenia. Może wszytko inaczej by się potoczyło gdyby była inna,gdyby była
żoną...z kasą było dokładnie tak samo,ostatnie pieniązki,które zarabiłem
potrafiły pójść na ciuchy,na 2-3 dywan (mieszkaliśmy wtedy w jednym pokoju)itd.
I to wszystko się teraz skumulowało-nie wiem moze naprawdę miałem już dośc.
Wiem też że dla dzieci czasem jest lepiej żeby rodzice żyli
oddzielnie,utrzymywali kontakt ze sobą i dziecmi.Dzieci są bardzo dobrymi
obserwatorami,dużo widzą,rozumieją a nie mówią,udają że nie słyszą itd..
Po co mają widzieć to co jest złego między nami,między Tobą a Twoją żoną...
Nie staraj się utrzymac związku na siłe..on prędzej czy później się
rozpadnie.Nawet jeżeli ona wróci do Ciebie,może tak być że Ty po kilku latach
zemścisz się na niej za to (moze ale nie musi).Czasem mam wrazenie że może to
co u mnie sie stało teraz,to taka zemsta.Tylko że ja naprawdę NIC nie czuje do
niej,nic co powinien czuć mąż do żony,facet do kobiety...zupełnie nic. Szkoda
mi jej bo widzę że cierpi,że płacze-staram się nie ranic itd.ale to pomaga na
troche...brrr.
Naprawde,przemyśl sobie to na spokojnie-wyjedź gdzieś,gdzie jest duzo
ludzi,zobaczysz można zkimś zawsze pogadać,niekoniecznie od razu iść do łóżka z
laską-tak kobiety myślą o facetach i na spokojnie sobie to przemyślisz...
Ja tak robię,jeżdżę gdzieś czasem,na 1-2 dni i czasem pogadam sobie
zkimś,czasem sam siedzę piąc kawe piwo...
A pamiętaj że czas leczy rany i pozwala o nich zapomnieć,nie do końca ale wtedy
już tak nie boli.
Głowa do góry
:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|