Data: 2011-03-25 21:48:35
Temat: Re: Codzienne jedzenie jajek przez 16-latka
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 25 Mar 2011 00:55:43 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
> Nie znam smaku czipsów. :) Hamburgery (i czasami frytki) w MCD orz
> (ze dwa razy do roku) zapiekane ziemniaki -- to kres mego fasfudowania...
To zupełnien jak ja - tyle ze te czipsy też ze dwa razy do roku, na
imprezie czy coś, machinalnie czasem zjem.
>
> Kilka razy jadłem serniki galeriowe -- są tam jakieś polepszacze...
> Ponoć niegroźne... :) Nie pamiętam już jakie.
Kilka razy też coś w tym stylu jadłam, ale z obrzydzeniem. Wolę wypić
wyciskany sok z pomarańczy lub marchewkowy jednodniowy, kiedy jestem głodna
na zakupach. Starczy energii na powrót do domu :-)
>
> Olej do smażenia jajek? Z Kruszwicy. Albo masełko. :)
Dokładnie.
> Po smażeniu olej wylewam. Nie przekazuje do utylizacji. ;)
Oleju generalnie używam raz. I też wylewam lub używam do rozpalania ogniska
- to częsciej. Dużo go zwykle nie ma, bo frytki i inne głębokie smażenie
"uprawiam" może ze 4-5 razy w roku.
|