Data: 2004-12-01 21:35:31
Temat: Re: Codzienne mycie włosów
Od: "Nixe" <nixe@fałpe.peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ligeia pisze:
> Nie, ale co w związku z tym? Jak nikt nie pytał, to już nie wolno
> napisać? ;-)
Dżizaz, a czy ja mówię, że nie wolno?
Wolno, właściwie to mało czego tu nie wolno, ale po prostu zwykła ludzka
ciekawość mnie zżera - po grzyba te naiwne rady nie na temat?
> A wiesz, co to jest dygresja?
Wiem, jest to wtręt typu: a na marginesie to ...
lub: BTW - ...
lub: a propos ...
dodany zazwyczaj po wyczerpaniu głównego tematu.
Nie jest dygresją odpowiedź (jako pierwsze zdanie w mailu) na pytanie, które
nie padło.
> Bo czasem nie trzeba odpowiadać tylko i
> wyłącznie na pytanie, można też dodać coś od siebie, co pośrednio ma
> związek z tematem.
OK. To zapytam Cię w takim razie dlaczego odpisałaś Pamanie na ten jej post:
"Tak, ale włosy moga wyschnąć zanim ktoś położy się spać" Bo myślę, że
dokładnie z takiego samego powodu, dla którego ja się do niej przyczepiłam -
z powodu palnięcia ni z gruchy ni z pietruchy o spaniu z mokrymi włosami.
> Może Ty jej po prostu nie lubisz i stąd ten atak? Ja tego zupełnie nie
> odebrałam jako chęć pouczania kogokolwiek, tylko bardziej jako dobrą
> radę.
Niech Ci będzie. Ja znam jej teksty w podobnym stylu z innych grup, więc
odebrałam to po prostu jako tekst od czapy.
> Może dlatego, że nie zwracasz uwagi na resztę wypowiedzi panamy, gdzie
> pokazała, że jednak tekst rozumie, ponieważ dała odpowiedź na pytanie.
Posłuchaj Ligeia, gdybym na pierwszy post z tego wątku odpisała:
"Spryskiwanie włosów lakierem nie jest najlepszym pomysłem, gdy myje się
głowę wieczorem" to uznałabyś to za dobrą radę, czy jednak mnie za niespełna
rozumu? Bo jeśli to pierwsze, to faktycznie mogę uznać, że temat tej naszej
dyskusji został wyczerpany, ponieważ nie zrozumiemy się nawzajem. Jeśli
jednak to drugie, to wiedz, że za równie nietrafioną i bezsensowną uznałam
odpowiedź Pamany o spaniu z mokrymi włosami, ponieważ NIKT tu nie wspominał,
że chodzi z takimi spać.
> Zresztą zauważ, że ona nie pisała konkretnie
> do autora wątku, że chodzi spać z mokrymi włosami, tylko napisała to
> ogólnie.
A skąd to założenie? Odpisywała na konkretny post. Ba! Konkretny akapit. W
którym nie było mowy o tym, że ktoś nie suszy włosów po umyciu.
> Nie da się ukryć, że miała w tym momencie rację.
Ja też miałabym rację pisząc, że nie należy używać lakieru po wieczornym
myciu głowy albo, że gdy nałożymy odżywkę myjąc włosy wieczorem, to należy ją
spłukać. Tyle tylko, że to truizmy i pisząc to po prostu zrobiłabym z siebie
blondynkę.
--
PozdrawiaM
|