Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!newsfeed.tpinternet.p
l!nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Colour Adapt [Allegro] - pomóżcie
Date: Fri, 25 Mar 2005 11:15:20 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 26
Message-ID: <2...@4...com>
References: <4241e5e2$0$1412$f69f905@mamut2.aster.pl>
<c...@4...com>
<d1tngo$465$1@nemesis.news.tpi.pl> <d1tp9n$dh8$2@nemesis.news.tpi.pl>
<n...@4...com>
<d1u18v$ina$1@nemesis.news.tpi.pl> <d1u6q6$aan$1@nemesis.news.tpi.pl>
<d1uhf8$7mp$1@news.onet.pl> <d1v0p8$m9u$2@nemesis.news.tpi.pl>
<4243de18$1@news.home.net.pl> <d20nlq$hbc$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: dnh195.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1111746157 22678 83.24.89.195 (25 Mar 2005 10:22:37 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 25 Mar 2005 10:22:37 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Forte Agent 1.91/32.564
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:108777
Ukryj nagłówki
On Fri, 25 Mar 2005 10:58:58 +0100, in pl.rec.uroda duszołap
<g...@i...wytnij.pl> wrote in <d20nlq$hbc$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>I żyjesz, nie? Ja jakoś też od odwetowca na zdrowiu nie podupadłam, więc
>nigdy nie zrozumiem tej obawy przed odwetowym (przy jednoczesnym
>'kupiłam/-em u tego sprzedawcy, bo nie miał ani jednego negatywa, więc
>wydawał się wiarygodny'). A juści. :>
no wiesz, jak ktoś zaczyna, to może się trząść. ja mam tyle punktów,
że żaden odwetowiec mi nie zaszkodzi. ostatnio, poza negatywem dla
niepiśmiennego szczeniaka wystawiłam też neutrala za dwie aukcje u
jakiejś supersprzedawczyni (pięć próbek Kingdom, żebym się nawąchała
oraz końcówki do szczoteczki). no ale powiedz sama: quickmoney z
inteligo na inteligo poszło i doszło ode mnie w 2 minuty po
zakończeniu aukcji, wieczorem. paczka wyszła 3 dni później (a nie ma
adnotacji o dniach wysyłki). koperta była zwykła, szara, bez pół
bąbelka, dotarła rozdarta na całej szerokości. z giftem od
sprzedawczyni, ale za to z niepełną liczbą zakupionych próbek. nie
będę się awanturować na poczcie ani nigdzie, bo rzecz nie w kradzieży,
ale w dopuszczeniu do niej - skoro płacę 5 zł za wysyłkę, a znaczek
kosztuje 3.85, to za pozostałą kwotę dałoby się kupić kopertę z
bąbelkami. wystawiłam neutrala i napisałam maila. sprzedawczyni milczy
- albo przyjęła do wiadomości, albo szykuje mi wjazd na kwadrat ze
swoimi ziomalami :>
amg
|