Data: 2008-11-15 22:52:37
Temat: Re: Confidor 200 SL
Od: "Dirko" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:gfnh83$c8$1@news.onet.pl Antoni.Broniak
<a...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> Oczywiste jest, że zamiast się wymądrzać wystarczyło podać gdzie
> pisze, jaka to klasa toksyczności.
>
Hejka. Ci, którzy się na tym znają, wiedzą "gdzie pisze". ;-)
>
> Jeśli tego nie podałeś to Twój post jest zwykłą demagogią.
>
Nie unoś się tak, bo przekroczysz próg dobrych manier.
>
> Na priwa wysyłam Ci posiadaną szczegółową instrukcję stosowania i
> proszę o wskazanie gdzie jest klasa toksyczności.
>
Link do etykiety-instrukcji Mospilanu podałem wcześniej w moim drugim
poście w tym wątku. Ej, chyba czytasz po łepkach i stąd się biorą Twoje
fałszywe opinie.
>
> A, ponadto, jeśli mospilan jest tak toksyczny to należało
> zaproponować inny, lepszy, doskonały, nietoksyczny środek, bo jeśli
> się nie mylę to Gosia potrzebuje czegoś do uratowania juki przed
> tarcznikami. Czy nie?
>
Skoro napisałem, że kobieta w ciąży nie powinna mieć do czynienia ze
środkami ochrony roślin to przecież nie będę jej doradzał jakiegokolwiek z
nich. Ty chyba coś na bakier z logiką jesteś?
Pozdrawiam szczegółowo Ja...cki
PS Mąż Gosi też nie powinien wdychać oparów Mospilanu.
|