Data: 2009-07-01 03:10:09
Temat: Re: Coś dla XL (i Panslavisty)...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:h2dtqj$n2g$1@news.onet.pl...
> Chodzi mi o model, jaki istniał jeszcze w połowie poprzedniego wieku w
> niektórych kantonach szwajcarskich
Taki model nadal jest sprawny - zależy od udziału uczestników w
podejmowamiu decyzji, czyli o pełnej kom un ikacji wszystkich. Tę
komunikację zapewniają komputery. Zaczyna za to odgrywać decydującą rolę
zabezpieczenie przed fałszowaniem wyników wyborów i to w obu warstwach -
warstwie głosowania i warstwie zliczania głosów. Jak się okazało - niby
niezawodne maszynki do głosowania w USA pozwoliły fałszować wybory ostatnimi
czasy...
Decydującym momentem w "demokratyzacji" będzie przydzielenie numeru
każdemu i zainstalowanie chipu - nieusuwalnie wewnątrz organizmu człowieka -
jako jedynej gwarancji dowodu tożsamości.
Nie chcę żyć w takiej "demokracji".
|