Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 157

11. Data: 2016-11-10 22:15:38

Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 10 Nov 2016 02:11:30 +0100, Animka napisał(a):

> W dniu 2016-11-09 o 21:21, Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 9 Nov 2016 19:02:07 +0100, Stokrotka napisał(a):
>>
>>> Jak masz tradycyjny mikser, nie blender, taki z miską do którego wkłada się
>>> końcuwki,
>>> to jak włożysz ostsze, takie metalowe do cięcia, a nie plastkikowe do ciasta
>>> (mimo, że ten sam kształt),
>>> to po minucie ziemniaki są starte, ale nie można przekraczać 2 minut.
>>> To ta sama końcuwka ktura służy też do np. "mielenia", a faktycznie
>>> siekania mięsa.
>> Widziałam u kogoś te efekty - to breja, a nie starte ziemniaki. A z mięsa
>> budyń, jak MOM. Nie, nie o to chodzi, absolutnie nie o to.
> I tak trzeba wycisnąć i pyzom nie będzie to przeszkadzało.

Tia - wycisnąć. Szmaty, sitka, uwalane ręce i misek ze sto. To ci zabawa.
Sokowirówka zrobi WSZYSTKO razem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2016-11-11 18:04:53

Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-11-10 o 22:14, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 10 Nov 2016 01:53:12 +0100, Animka napisał(a):
>
>> Kupiłamk
>> ja na portalu Zadowolenie. Już tam nic nie kupie.
> A ja sporo tam kupiłam i wszystko jest OK, nie czepiaj się sklepu, oni są
> super. Po prostu nie potrafiłaś używać sprzętu - wrzuciłaś frytki z wodą do
> rozpalonego tłuszczu, albo wlałaś za dużo tego tłuszczu, albo wrzuciłaś za
> dużo frytek (czyli tu też w bardzo gorącym tłuszczu nagle duża ilość pary
> plus za mało miejsca na wszystko razem) -> wykipiał tłuszcz.
> To samo otrzymałabyś w rondlu. To nie jest wina frytkowniy. Ot co.
Komu by się chciało suszyć frytki, no nie wiem.
Powinnam te pokrojone na frytki ziemniaki wrzucić od razu do
frytkownicy, potem wlac olej i toto włączyć.
Tak samo by się usmażyły i olej by nie wykipiał. Zraziłam się do tej
frytkowniicy i się jej pozbyłam za darmo.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2016-11-11 18:08:23

Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-11-10 o 22:15, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 10 Nov 2016 02:11:30 +0100, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2016-11-09 o 21:21, Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 9 Nov 2016 19:02:07 +0100, Stokrotka napisał(a):
>>>
>>>> Jak masz tradycyjny mikser, nie blender, taki z miską do którego wkłada się
>>>> końcuwki,
>>>> to jak włożysz ostsze, takie metalowe do cięcia, a nie plastkikowe do ciasta
>>>> (mimo, że ten sam kształt),
>>>> to po minucie ziemniaki są starte, ale nie można przekraczać 2 minut.
>>>> To ta sama końcuwka ktura służy też do np. "mielenia", a faktycznie
>>>> siekania mięsa.
>>> Widziałam u kogoś te efekty - to breja, a nie starte ziemniaki. A z mięsa
>>> budyń, jak MOM. Nie, nie o to chodzi, absolutnie nie o to.
>> I tak trzeba wycisnąć i pyzom nie będzie to przeszkadzało.
> Tia - wycisnąć. Szmaty, sitka, uwalane ręce i misek ze sto. To ci zabawa.
> Sokowirówka zrobi WSZYSTKO razem.
Możesz podać nazwę tej sokowirówki?
Nie chcę, żeby wióry w niej zostawały.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2016-11-11 18:35:30

Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 Nov 2016 18:08:23 +0100, Animka napisał(a):

> W dniu 2016-11-10 o 22:15, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 10 Nov 2016 02:11:30 +0100, Animka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2016-11-09 o 21:21, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 9 Nov 2016 19:02:07 +0100, Stokrotka napisał(a):
>>>>
>>>>> Jak masz tradycyjny mikser, nie blender, taki z miską do którego wkłada się
>>>>> końcuwki,
>>>>> to jak włożysz ostsze, takie metalowe do cięcia, a nie plastkikowe do ciasta
>>>>> (mimo, że ten sam kształt),
>>>>> to po minucie ziemniaki są starte, ale nie można przekraczać 2 minut.
>>>>> To ta sama końcuwka ktura służy też do np. "mielenia", a faktycznie
>>>>> siekania mięsa.
>>>> Widziałam u kogoś te efekty - to breja, a nie starte ziemniaki. A z mięsa
>>>> budyń, jak MOM. Nie, nie o to chodzi, absolutnie nie o to.
>>> I tak trzeba wycisnąć i pyzom nie będzie to przeszkadzało.
>> Tia - wycisnąć. Szmaty, sitka, uwalane ręce i misek ze sto. To ci zabawa.
>> Sokowirówka zrobi WSZYSTKO razem.
> Możesz podać nazwę tej sokowirówki?
> Nie chcę, żeby wióry w niej zostawały.

W mojej (Zelmer, nienajnowszy) zostają. I nie wióry, tylko takie fajne
czipsy czyli plasterki. Trzeba je wybrać, bo przeszkadzają formowac pyzy,
gotują się dłużej, więc pozostają twardsze niż masa ziemniaczana wokół.
Wybrać je jest bardzo łatwo, bo sa dobrze widoczne, a trud ogólny bez
porównania mniejszy. Myślę, że możesz kupić najtańszą sokowirówkę, choc
najlepsza byłaby taka z wyjmowanym ze środka miękkim paskiem-sitkiem, jak
kiedyś były. Trzeba byłoby poszukać. W Allegro kiedyś widziałam coś
podobnego, chyba z Ukrainy czy Białorusi. Muszę zapolować.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2016-11-11 19:02:10

Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: Crimi <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> http://allegro.pl/litewska-tarka-maszynka-do-tarkowa
nia-ziemniakow-i6592673172.html
-----------------------
Zgroza i barbarzyństwo.
Trochę silniczka i tarki w obudowie za 250 zł.
Za 100 zł mniej rozdrabniarkę do gałęzi kupiłem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2016-11-11 20:41:21

Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 Nov 2016 19:02:10 +0100, Crimi napisał(a):

>>> http://allegro.pl/litewska-tarka-maszynka-do-tarkowa
nia-ziemniakow-i6592673172.html
> -----------------------
> Zgroza i barbarzyństwo.
> Trochę silniczka i tarki w obudowie za 250 zł.
> Za 100 zł mniej rozdrabniarkę do gałęzi kupiłem.

No to jedz te gałęzie :-))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2016-11-11 20:55:27

Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 Nov 2016 19:02:10 +0100, Crimi napisał(a):

>>> http://allegro.pl/litewska-tarka-maszynka-do-tarkowa
nia-ziemniakow-i6592673172.html

To też fajne, ale wody nie odciska. Chodziło mi i to - moja Teściowa to
miała, odciskało to sok do sucha niemal:
http://archiwum.allegro.pl/oferta/sokowirowka-efbe-s
chott-malina-e2-g2712-i4938116527.html
Potem sok (cały albo część plus osiadłą na dnie podstawionego naczynia
skrobię) się dodawało do tych suchych wiórków ziemniaczanych i była masa o
pożądanej gęstości. Czipsów nie przypominam sobie.

Prawda, że ten (tu brakujący) pasek trzeba było co jakiś czas wyjąć i
oczyścić z wytłoków na nim zgromadzonych i mocno ubitych, ale była to super
sprawa. Gdybym znalazła kompletną, w dobrym stanie, to zaraz bym kupiła,
nawet używaną.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2016-11-11 21:04:32

Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 11 Nov 2016 18:08:23 +0100, Animka napisał(a):

> Możesz podać nazwę tej sokowirówki?

No i popatrz, najciemniej pod latarnią - tu JEST ta, której sama szukam:
http://allegro.pl/przybory-kuchenne-maszynki-i-robot
y-kuchenne-110933?string=Sokowir%C3%B3wka+Efbe-Schot
t&search_scope=category-110933&bi_s=archiwum_allegro
&bi_m=Button&bi_c=Product&bmatch=base-relevance-flok
i-5-hou-1-2-1026
I tanio!
:-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2016-11-11 21:59:02

Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-11-11 o 19:02, Crimi pisze:
>>> http://allegro.pl/litewska-tarka-maszynka-do-tarkowa
nia-ziemniakow-i6592673172.html
>>>
> -----------------------
> Zgroza i barbarzyństwo.
> Trochę silniczka i tarki w obudowie za 250 zł.
> Za 100 zł mniej rozdrabniarkę do gałęzi kupiłem.
>
>
Fakt.
Poza tym kupowanie na allegro jest ryzykowne.
Gadam sobie, ale kupuję na Allegro.

--
animka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2016-11-11 22:17:02

Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: Animka <a...@t...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2016-11-11 o 18:35, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 11 Nov 2016 18:08:23 +0100, Animka napisał(a):
>
>> W dniu 2016-11-10 o 22:15, Ikselka pisze:
>>> Dnia Thu, 10 Nov 2016 02:11:30 +0100, Animka napisał(a):
>>>
>>>> W dniu 2016-11-09 o 21:21, Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 9 Nov 2016 19:02:07 +0100, Stokrotka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Jak masz tradycyjny mikser, nie blender, taki z miską do którego wkłada się
>>>>>> końcuwki,
>>>>>> to jak włożysz ostsze, takie metalowe do cięcia, a nie plastkikowe do ciasta
>>>>>> (mimo, że ten sam kształt),
>>>>>> to po minucie ziemniaki są starte, ale nie można przekraczać 2 minut.
>>>>>> To ta sama końcuwka ktura służy też do np. "mielenia", a faktycznie
>>>>>> siekania mięsa.
>>>>> Widziałam u kogoś te efekty - to breja, a nie starte ziemniaki. A z mięsa
>>>>> budyń, jak MOM. Nie, nie o to chodzi, absolutnie nie o to.
>>>> I tak trzeba wycisnąć i pyzom nie będzie to przeszkadzało.
>>> Tia - wycisnąć. Szmaty, sitka, uwalane ręce i misek ze sto. To ci zabawa.
>>> Sokowirówka zrobi WSZYSTKO razem.
>> Możesz podać nazwę tej sokowirówki?
>> Nie chcę, żeby wióry w niej zostawały.
> W mojej (Zelmer, nienajnowszy) zostają. I nie wióry, tylko takie fajne
> czipsy czyli plasterki. Trzeba je wybrać, bo przeszkadzają formowac pyzy,
> gotują się dłużej, więc pozostają twardsze niż masa ziemniaczana wokół.
> Wybrać je jest bardzo łatwo, bo sa dobrze widoczne, a trud ogólny bez
> porównania mniejszy. Myślę, że możesz kupić najtańszą sokowirówkę, choc
> najlepsza byłaby taka z wyjmowanym ze środka miękkim paskiem-sitkiem, jak
> kiedyś były. Trzeba byłoby poszukać. W Allegro kiedyś widziałam coś
> podobnego, chyba z Ukrainy czy Białorusi. Muszę zapolować.
Taką sokowirówkę miałam ze 30 lat. Oczywiście sprawna była, tylko często
trzeba było ją otwierać i wszystko wyjmować i potem znowu "montować"
części, żeby dalej mogla pracować. Najgorzej to było właśnie z ziemniakami.
Umęczyłam się jak chciałam zrobić pyzy.
Oddalam ją komuś i tak się zlożyło, ze nie miałam potrzeby kupować nowej.

--
animka