Data: 2009-03-15 18:25:23
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>
Od: medea <m...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> I słusznie nie czaisz - "jego" chciały więcej i co innego,
No, m.in. na tym polega rozwój. To mnie akurat nie dziwi.
> a moje tylko
> tyle, ile do szczęścia potrzeba i dokładnie tego, co ja :->
Myślisz, że Twoja córka robi doktorat po to, żeby niańczyć dzieci,
gotować obiadki i kisić kapustę?
Ewa
|