Data: 2009-03-16 18:01:53
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 16 Mar 2009 16:39:28 +0100, medea napisał(a):
> Aicha pisze:
>> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>
>>> pomyślałam, że równie dobrze jakiś
>>> "hivista" czy inny gruźlik może grasowac ze strzykawką :-O
>>
>> Fakt, że to brzmi nieciekawie. Ale rzadko kupuję w supermarketach.
>
>
> Gruźlicą - rozumiem, ale czy HIV-em można zarazić się przez jogurt?
> Dziewczyny?
No czemu nie? - wystarczy maleńka ranka w buzi lub rozmiękczone dziąsło...
Mam przerost fantazji, wiem, ale to skutek tego, że jestem strasznie
obrzydliwa: no i tak sobie wyobraziłam, ze taki hivista nabiera do
strzykawki własną krew albo inną... wydzielinę i dawaj po tych jogurtach.
Truskawkowych np, bo nie widać.
Jej, chyba za bardzo fantazjuję. Choć przecież przypadki ataków strzykawką
na ludzi są znane, wiec czemu nie to? Nie mówiąc już o innych infekcjach -
taki cichy atak terrorystyczny w hipermarkecie... Brrr!
|