Data: 2009-03-16 18:18:03
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 16 Mar 2009 19:06:15 +0100, Saulo napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl>
> z...@4...net
>
>> Dnia Mon, 16 Mar 2009 17:03:26 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Saulo pisze:
>>>
>>>> spytałaś ją, czy smakuje?
>>>
>>> Zwróciłam jej uwagę. Nie wiedziała, o czym w ogóle do niej gadam.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Pisałam może, jak kupowałam 50 kopert?
>
> Nie. Dawaj :)
>
Chyba dawno pisałam, ale niech będzie: otóż wstąpiłam pewnego raziku do
małej osiedlowej księgarenki po drodze z miasta, bo mi się przypomniało, że
potrzebuję 50 białych, bieluteńkich kopert... zaproszenia na koncert miałam
wypisac czy coś tam. No i pani miała te koperty pakowane po 100 sztuk.
Wzięła taką paczkę i zaczęła liczyć koperty, każdą, każdziuteńką bez
wyjątku traktując poślinionym pobficie palcem, aż cmokało. Wytrzymałam
gdzieś tak do dwudziestek którejś - zmagając się z niechęcią do zrobienia
babce przykrości stosowną uwagą a opieprzeniem wprost. Wybrałam jeszcze coś
innego: przy tej dwudziestej którejś kopercie obślinionej smakowicie i z
mlaskiem - podziękowałam i wyszłam. Do dziś pamiętam skrajne zaskoczenie
tej babki i jej wielkie oczy. No ale cóż miałam niby zrobić? Byłam
zazenowana, wściekła i wszystko na raz.
|