Data: 2009-03-16 18:46:44
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 16 Mar 2009 19:42:51 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Mon, 16 Mar 2009 19:37:58 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>>
>>> Jej, chyba za bardzo fantazjuję. Choć przecież przypadki ataków
>>> strzykawką na ludzi są znane, wiec czemu nie to? Nie mówiąc już
>>> o innych infekcjach - taki cichy atak terrorystyczny w
>> hipermarkecie... Brrr!
>>
>> Może byłby jakiś cień prawdopodobieństwa, gdybyś ten jogurt wchłonęła
>> natychmiast po tym akcie sabotażu. Obawiam się, że wirus hiv niezbyt
>> lubi chłodniane warunki :)
>
> To powiedz to (że nie lubią) wirusom we wspólnych strzykawkach czy igłach,
> za pośrednictwem których nawet po wielu godzinach się zarażano. Nawet
> trzymanymi w chłodzie, pod mostem, zimą...
A pewien znany mi dobrze lekarz jakoś tak panicznie zaczął bać się komarów.
To naprawde dobry lekarz... Dostaje histerii, kiedy do nas przyjeżdża - bo
u nas bywa sporo tych latających zmor. No, o nas przynajmniej wie, że nie
mamy hiv, ale skąd te komary przyleciały i co jadły, to nikt nie wie
dokładnie. Jesli tylko nas, to pół biedy.
Kiedyś uciekł do samochodu. Zapytałam go, czemu się tak nagle boi tych
komarów. Odpowiedział wymijająco, ale odniosłam wrażenie, że miałby wiele
do powiedzenia, gdyby nie groziło to zasianiem paniki...
|