Data: 2009-03-21 21:50:05
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 21 Mar 2009 21:43:53 +0100, R napisał(a):
>
>> (ciach) wszystko, z czym się oczywiście zgadzam i rozumiem, więc nie cytuję, bo
długie :-)
>
>> A o co mi chodziło z tym "więcej"? - poza tym, że chcę mieć szczęśliwą
>> rodzinę z dziećmi i choć częściowo zajmować się moim hobby chcę też do
>> emerytury dopracować w zawodzie który mam teraz najchętniej w obecnym
>> miejscu pracy. I ta praca zawodowa poza domem jest tym "więcej". Nie
>> rozumiem czemu się oburzasz aż tak strasznie - trąbisz na prawo i lewo, że
>> tego nie chcesz. To w ogólności. W szczegóły się może nie pchajmy :)
>
> Te szczegóły są bardzo proste w moim wydaniu: szkoda mi marnować życia na
> pracę i problematyczne ambicje, które dadzą mi po wielu latach 500 zł
> emerytury. Dlatego ją (pracę) porzuciłam, m.in. Po prostu nasz wspólny z
> mężem rachunek zysków i strat wykazał, że jeśli będę w domu, mąż da radę
> więcej zarobić. Wspólnie ze mną zresztą, bo razem pracujemy. Także
> organizacja domu na tym zyskuje, ja na tym zyskuję (nerwowo i fizycznie, bo
> nie mam szefa-tumana nad sobą - to był mój notoryczny uraz w czasach pracy
> w szkole).
Praca zawodowa też może sprawiać przyjemność i Ty zdaje się o tym
zapominasz, co więcej deprecjonujesz to.
--
Paulinka
|