Data: 2003-11-30 16:41:44
Temat: Re: Cos o KONFLIKTACH na tej grupie....
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 30 Nov 2003 17:24:42 +0100, "zwykly_facet"
<z...@t...pl> wrote:
>No moze nie przede wszystkim 'pogladow', a raczej wiedzy i informacji, a
>przy tej okazji takze i pogladow. W kazdym badz razie chodzi o ich WYMIANE,
>a nie *narzucanie* i udowadnianie komus, ze czarne jest biale, albo
>odwrotnie.....
Znowu odnoszę wrażenie, że mylisz te dwie sprawy. Udowadnianie komuś
czegokolwiek nie jest narzucaniem, tylko przekonywaniem właśnie.
Udowadanianie polega na przedstawieniu dowodów, racji, jest apelem do
założeń przyjmowanych przez adresata argumentów. Nie możesz też z góry
przesądzać czy coś jest "białe" czy też "czarne". Wydasz stosowny sąd
po wysłuchaniu argumentów. Praktykowane tutaj *narzucanie* poglądów
polega na *niepodawaniu* racji, ani dowodów, tylko na stosowaniu
szantażu: "nie przyjmiesz mojego punktu widzenia, to jesteś głupi,
ślepy, chory itd.".
Reasumując, jeśli ktoś mnie *przekona*, że "czarne jest białe", będę
tak właśnie myślał. Jeśli zaś ktoś będzie mi chciał *narzucić* pogląd,
że "białe jest białe", pogonię go do diabłów. ;-)
--
Amnesiak
------
"Człowiek nie dąży do szczęścia;
jedynie Anglik to czyni."
F. Nietzsche
|