Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "zwykly_facet" <z...@t...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Cos o KONFLIKTACH na tej grupie....
Date: Tue, 2 Dec 2003 13:59:23 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 33
Message-ID: <bqi24a$38j$3@nemesis.news.tpi.pl>
References: <bqd1vu$d45$1@atlantis.news.tpi.pl> <bqhrik$a5b$5@nemesis.news.tpi.pl>
<9...@4...com>
NNTP-Posting-Host: pb138.poznan.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1070369772 3347 213.76.73.138 (2 Dec 2003 12:56:12 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Dec 2003 12:56:12 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:242988
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:9lsosvs8urjlst8lmv79m346r9pu0km0kt@4ax.com...
> Przekonywanie nie ma nic wspólnego z wiarą. A
> przedstawianie argumentów jest już próbą wpływania na postawę
> rozmówcy. I nie widzę w tym niczego nagannego (wręcz przeciwnie).
A ja uwazam, ze sa pewne granice przekonywania, ktore nie powinny zostac
przekroczone i o ile nie ma nic zlego w przedstawianiu argumentow czy nawet
podjeciu 'proby' przekonania kogos, o tyle uwazam za wrecz naganne, jesli
bedziemy probowali przekonywac kogos wbrew jego woli. Imho granica pomiedzy
przekonywaniem, a narzucaniem wlasnego zdania jest dosc plynna, a to drugie
zaczyna sie wowczas, gdy naszym celem staje sie dojscie do punktu, w ktorym
ktos stwierdzi: "Tak, masz racje, ja sie pomylilem"... Jesli ktos ma ochote
wierzyc w UFO to i tak bedzie w nie wierzyl, a Ty go nie przekonasz - mimo,
ze Ty sam w nie nie wierzysz (albo i wierzysz - nie wiem... ;)) )
Tak czy inaczej co wobec powyzszego z badz co badz slynnym stwierdzeniem:
"Kazdy ma prawo do wlasnego zdania i do wlasnych pogladow" - albo "wyborow"
w nieco innej wersji. Czy te slowa nic nie znacza, czy to tylko taki
'banal'...? Ciekaw jestem, jakbys Ty sie do tego odniosl... ;)
> Atsd co to jest "psychodeliczna miłość romantyczna"? :-)
To nie moje, ale padlo kiedys na tej grupie - mnie sie kojarzy z
bezinteresowna, piekna, "mydlana" milosci - taka jak w ksiazkach czy filmach
:)
Pozdrawiam
zf
|