Data: 2007-06-18 19:08:04
Temat: Re: Coś z liśćmi mojego orzecha...
Od: "Dirko" <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:f56j0u$q10$1@news.onet.pl skryba <z...@o...pl>
napisał(a):
> Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:f4kinl$fuf$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>>
>>> ... niektóre liście w moim orzechu
>>> włoskim. Nie wiem dlaczego najpierw zwiędły a potem uschły końcówki
>>> i kilka młodych listków w całości?
>>> ... Ziemia w tym miejscu jest bardzo sucha i przepuszczalna.
>>>
>> Hejka. To prawdopodobnie reakcja orzecha na nieodpowiednie
>> stanowisko. :-(
>
> Kiedyś zalecałeś oprysk Dithane M-45, Penncozeb lub BIOCHIKOL 020 PC
> i palenie opadłych porażonych liści
> :-))
>
Hejka. Jeżeli zmiany miały podłoże fizjologiczne?
>
> Ps. Czy nie wygląda to na antraknozę - brunatną plamistość orzecha
> włoskiego?
>
Nie.
Pozdrawiam symptomatologicznie Ja...cki
|