Przepraszam, że się nie odzywałam , ale mój dostawca internetowy testuje
sobie nowe urządzenia akurat na mojej dzielnicy więc na ponad dwa dni
zostałam odcięta od netu. Zreszta bardzo często tak robią :-(

W takim razie niczego nie da się zrobić z tym co jest na ftp'ie?
Mamy spokojnie czekać na następną porcję? ;-) Narazie ściągam sobie to
wszystko, może uda mi się coś wykombinować.

P.S. Strasznie szybko idzie, to chyba jakiś niezły serwer albo te nowe
urządzenia u mnie nieźle działają. ;-)

Pozdrawiam, Ewelina