Data: 2009-08-14 21:31:44
Temat: Re: Cosś dla biednych uciskanych przez fiskus rolników wychodzących z bezrobocia (czy jak to tam było:D)
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> On 14 Sie, 17:11, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> > http://www.hotmoney.pl/artykul/polska-komu-oplaca-si
e-placic-podatki-...
> > Bardzo ciekawą analizę naszego systemu podatkowego na podstawie danych
> > GUS przygotował "Newsweek Polska". W najnowszym wydaniu tygodnika możemy
> > przeczytać, jaka część każdej złotówki wpłaconej przez nas
>
> Już Ty akurat najwięcej płacisz, aby najgłośniej gadać na ten temat.
>
> > do fiskusa
> > wraca do nas w formie usług i świadczeń finansowanych przez państwa.
> > (...)
> > Jeszcze lepiej mają mieszkańcy wsi, głównie dzięki specjalnym dotacjom i
> > ubezpieczeniu w KRUS. Ubogi rolnik z każdej oddanej państwu złotówki
> > otrzyma aż 9,50 zł, natomiast bogaty farmer, zarabiający aż 110 tysięcy
> > złotych rocznie - 3,30 zł.
>
> I słusznie -"bogaty farmer" zarabiający prawie 10000 zł miesięcznie to
> zawsze jakiś poseł PO albo PSL - wykupili po kryjomu większość
> Bieszczad i ciągną z dopłat pieniądze lub biorą po znajomości, bo
> istniejące i wiadome tylko dla wybranych i dobrze "obznajomionych" z
> "kruczkami" i wójtami gmin, nieoprocentowane kredyty "na uprawę" -
> niedawno w TV było o jednym takim z PSL, który w obliczu wspaniałości
> Hunii zasadził na 100 ha orzechy włoskie, rachityczne sadzonki,
> wsadzone w nieuprawiony żywy piach i oczerety, z którymi nic nie robi
> dalej i schną, a na pytanie dziennikarza, co z nimi będzie dalej,
> bezczelnie i z uśmiechem odpowiedział: "Jak Unia zasponsoruje mi
> maliny, to posadzę tu maliny". I tak zrobi - następny kredyt weźmie,
> kiedy dostanie cynk, że już można.
> Farmer :->.
>
> A ja sobie w KRUSIE rzepkę skrobię i dobrze się mam. Właśnie dziś
> wzięłam zastrzyk kosztujący normalnie 320 zł, za który zapłaciłam
> 3,20.
> Wreszcie coś mam/y zwrócone z pieniędzy zrabowanych nam. Pierwszy raz
> korzystam. Małymi porcjami, bez dławienia się forsą :-)
Ikselcia mam pytanie na temat pochodzenia twojej wiary, bo
wspominałaś, że w pewnym momencie zrozumiałaś, że wiara jest ci
potrzebna.
Czytałem właśnie psychoanalityków , którzy badali pewne zależności
seksualne i stwierdzone tam było, że nawrócenie na wiarę, było
spowodowane, ostrymi nadwyrężeniami seksualności. Po prostu bardzo
ostry seks zaowacował zmianą w sensie duchowym. Czy coś w tym może być
z prawdy w twoim przypadku? Bo jeśli tak, to ja chyba w życiu aż
takiego czegoś jeszcze nie przeżyłem, bo chyba też mogłoby mnie
trachnąć. Ikselcia=co ty wyczyniałaś?
|