Data: 2004-05-28 09:23:20
Temat: Re: Cud istnieje!Ale możebyć cudowniej ;-)))
Od: "Halina" <k...@n...pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam serdecznie
> >....Mąż jak mnie wozi do krzaczorów,to szału dostaje:-)finansowego:-)i z
> > cierpliwością u niego na bakier:-)
> hehe
> moja Zonka (tez zreszta Gosienka)
> dokladnie tak samo reaguje
> jak jadac ze mna zatrzymujemy sie na chwile
> przy kolejnych punktach z zielenina
> :)
> szczesciem
> ze nie chce sie jej lazic
> czeka za mna w autku
> i nie widzi przynajmniej za ile je kupuje
> :)))))
A mój mąż ma lewe ręce do roślinek, ale zawsze pyta się czy zatrzymać się
przy szkółce /choć sama sobie mogę podjechać, tylko niby dla czego?/ oddaje
własny portfel i cierpliwie czeka, aż przybiegnę cała w skowronkach /choć
nie rozumie dla czego/ zapakuje wszystko do samochodu i.. zapyta, czy na
pewno nie chcę czegoś jeszcze zakupić. Potem cierpliwie taszczy wszystko do
miejsca przeznaczenia i ulatnia się :)
Dziwny jakiś taki, nie?
Pozdrawiam Halina
|