Data: 2010-01-18 19:03:54
Temat: Re: Cz owiek jest tym czym nie jest i nie jest tym czym jest.
Od: Iza <f...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 Sty, 19:54, "Robakks" <R...@g...pl> wrote:
> "eTaTa" <e...@p...onet.pl>news:hj0f9i$a1a$1@news.onet.p
l...
>
>
>
>
>
> > "Robakks" <R...@g...pl>
> >news:hiuj7j$m2d$1@inews.gazeta.pl...
> >> "glob" <r...@g...com>
> >>> Robakks napisał(a):
> >>>> "glob" <r...@g...com>
> >>>> > Robakks napisał(a):
> >>>> >> "glob" <r...@g...com>
> >>>> >>> Robakks napisał(a):
> > Tu trochę mułu, a dalej...
> >> Do myślących:
> >> Cierpiący na OBŁĘD pacjent "glob" nie postrzega, że w obiektywnym
> >> napisie który widzi - słowo dysk posiada określnik:
> >> "twarde dyski serwerów". Zupełnie nie dociera do niego treść
> >> przekazu, więc nie prowadzi dyskusji, lecz monolog samego
> >> ze sobą nakręcając się w urojeniu, które projektuje i wylewa na twarde
> >> dyski obiektywnych serwerów. Marzy o tym by złapać Robakksa
> >> i poszarpać go za jaja, więc wszystkie jego myśli personalnie
> >> kręcą się wokół autora cytowanego napisu "dysk" a nie wokół
> >> desygnatu "twarde dyski serwerów".
> >> W jego rzeczywistości psychicznej nie ma "twardych dysków serwerów".
> >> Dla jego rzeczywistości psychicznej desygnat pojęcia "twarde
> >> dyski serwerów" - JEST poza możliwością percepcji mentalnej.
> >> Jest zaprogramowany na szarpanie ludzi za jaja, a twarde dyski
> >> serwerów nie mają jaj - więc dla niego nie istnieją... :)
> >> Robakks
> >> *°"˝'´¨˘`˙?^:;~>¤<×÷-.,˛¸
> > Doszliśmy do etapu samoistnego formułowania się form.
> > Jedyny czynnik "pozornie nieprzewidywalny" zanika.
> > Słynne "daj mi swój post, a powiem Ci czym jesteś", jest coraz
> > bardziej uzasadnione i nad wyraz krystalizujące się na strukturach tworzonych
laserowym światłem.
> > (Magnetyzm dopuszcza niepewność)
>
> > Obalono.
> > Laser jest praktyczny na niewielkich odleglościach, jak mawiał Albert. (chyba
:-))
> > Obalono - to taka wyspa implozji radości.
> > "Jeśli nikt nie ma racji - to może ja ją mam?"
> > Częściej - "Ja mam rację!!!"
>
> > A ma się rację, dopóki się jej nie straci.
> > Zaskoczeniem może być, gdy tracąc rację, uzyskamy nową rację.
> > Świerzą, pachnącą "new", perfekt przekonywującą. Zajebistą (tfu).
>
> > Ha! I teraz, wypalmy naszą rację... laserem, albo namagnetyzujmy
> > setki blaszek na ośkach,
> > gdzie szpilki próbują znaleźć nasz sektor i naszą RACJĘ...... Jedyną! - utrwalamy
- potomnym
> > (nieprzytomnym :-)
>
> > Gdy spytałem osobnika o numerze 6mld500mln427656 poczętego stosunkowo niedawno, o
jego rację. Z
> > pełną determinacją odpowiedział... "Krowa ma dwa rogi". Chciałem z nim
podyskutować o innych
> > możliwościach. Choćby o potencjanym "powinna mieć", ale racja jego była zawarta w
jego wiedzy,
> > której naruszyć nie było sposób. Na piwo poszedłem z 6mld500mln427657. Był to,
tamtego brat.
> > Niższy, ale o wiekszej masie jednostkowej i jowialnym usposobieniu. Zgodził się
ze mną w temacie
> > anomalii. Obaj liliśmy parę browprawd.
> > Kto nas doniósł? Nie pamiętam.
>
> > Tak czy inaczej, obudziliśmy się w systemie. Pięć ścian i krata na kluczyk.
> > Kto ma kluczyk?
> > Ja chcę sikać!
>
> > Przesłuchujący był brutalny. "Gdzie RACJA!!?", wrzeszczał w pysk, będący
tymczasowo moim.
> > Dobrze, że kac i to mordobicie, bo bym odszczeknął - "w dupie!!!"
> > - Nie zdradzę Ci mojej racji! - jęknąłem. (zaschło mi w gardle)
> > - Twojej?! - darł skowyt spod nozdrzy. - "Gdzie jest moja? Co jej zrobiłeś? Kto
brał w tym
> > udział?!" - itd...
> > Wszystkie te pytania zlewały się w jedno... "co ma piernik do wiatraka?"
>
> > Gdy odzyskałem przytomność pierwszą myślą było... "weź prawnika, on będzie
wiedział".
> > Gdy mi taka myśl powstała
> > straciłem kontakt z rzeczywistością,
> > by nie uleciała.
>
> > ett
>
> Pamiętasz ett Arkę eTaTy ? A więżę Babel?
> Ludzie od zawsze chcieli coś robić wspólnie: Chiński Mur, piramidy,
> Ludzie od zawsze chcieli coś robić wspólnie i od zawsze robią.
No porfawor, ze się wtrące...Chiński mur i piramidy ludzie chcieli
robić? Czy moze raczej stawiano te budowle ludzmi, którzy
nie mieli wyboru? ;))
Oj Pszempana...wezcie sie i zróbmy ;)
___
Iza
> "Lecz ludzi dobrej woli jest więcej" śpiewał bard.
> Instytuty pracują bo muszą. Tam komunikatywność jest niezbędna.
> Instytuty są bytami systemowymi.
>
> Andrzej Wodzianicki "AW" pisze:
> cytat:
> Jak tu miło, jak przestronnie, jaka wspaniła atmosfera. Tylu
> prawdziwych myślicieli, uprzejmych i kulturalnych. Wszystkie
> tematy są omawiane rzeczowo i wyczerpująco. Każdy ma coś
> istotnego do dodania i wspólnie dochodzimy do fascynujących
> wnisków. Ludzie umieją słuchać się nawzajem i dopowiadać
> na temat. Drobne nieporozumienia wiodą tylko do szerszych
> odkryć. Wzbogacamy się wzajemnie, tak intelektualnie jak i
> duchowo. Powstaje tu prawdziwa mądrość. /AW/
> /koniec cytatu
>
> Czy jest coś na przeszkodzie, by wizja AW-uni urzeczywistniła się?
> Moim zdaniem nie. Przeszkody są po to by je usuwać.
> Wystarczy chcieć. :-)
> Edward Robak* z Nowej Huty
> ~>°<~
> miłośnik mądrości i nie tylko :)- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -
|