Data: 2020-06-19 18:10:59
Temat: Re: Czarne... myśli.
Od: gazebo <g...@j...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 19/06/2020 o 16:41, FEniks pisze:
> W dniu 18.06.2020 o 15:14, Trybun pisze:
>> W dniu 16.06.2020 o 14:53, FEniks pisze:
>>> W dniu 14.06.2020 o 12:27, Trybun pisze:
>>>> W dniu 13.06.2020 o 23:44, XL pisze:
>>>>> Refleksje po usunięciu ,,W pustyni i w puszczy" z listy lektur
>>>>
>>>> Moim zdaniem błędem tych tzw naprawiaczy istniejącego porządku jest
>>>> to że usiłują coś na siłę narzucać.
>>>
>>>
>>> Narzuca to się Tobie teraz brednie. Nikt nie usunął "W pustyni i w
>>> puszczy" z listy lektur.
>>>
>>>
>>
>> Nawet z lupą nie dostrzegam " w pustyni i w puszczy" znamion rasizmu.
>> Liczę że choć Ty wytłumaczysz mi dlaczego człowieka w czarnej wersji
>> nietaktem jest nazywać go jak było w Kraju od zawsze - "Murzynem"?
>
>
> Tu nie o samego "Murzyna" idzie. Rasizm wyraża się nie tyle w słowach,
> co w sposobie przedstawienia postaci - Murzynów jako tych głupszych i
> mniej moralnych. Za czasów Sienkiewicza takie było powszechne
> postrzeganie czarnoskórych. A dziś ta powieść jest anachroniczna,
> wymagałaby dodatkowych wyjaśnień. Tzw. "moralność Kalego" jest cechą
> zupełnie niezależną od koloru skóry. Natomiast 15-letni Staś niby taki
> silny, mądry, moralny. W rzeczywistości nie miałby szans na przebycie
> pustyni z kilkuletnią dziewczynką u boku, w dodatku ciężko chorującą po
> drodze na tropikalną chorobę. Do tego wszystkiego spotkania z dziką
> zwierzyną, wojującymi ludami itd. Zginęliby oboje drugiego dnia. Pominę
> już kwestie historyczne, walk narodowych w Afryce w tamtych czasach,
> które są kompletnie niezrozumiałe dla dzisiejszych 12-latków. Oni
> rozumieją tylko tyle, że jakiś nastoletni biały Staś podbija czarnoskóre
> plemię i zaprowadza tam swoje porządki łącznie z chrześcijaństwem -
> kolejny kompletny absurd. A to przecież nie miała być fantastyka, tylko
> powieść przygodowo-historyczna. Obecnie to byłaby świetna lektura do
> nauki krytycznego czytania, niekoniecznie dla 12-latków, a zresztą na to
> czasu na lekcjach nauczyciele nie mają. Ani pewnie ochoty. Dotyczy to
> poza tym nie tylko Sienkiewicza. W "Robinsonie Cruzoe" Defoe znalazłyby
> się podobne absurdy do prostowania.
>
>
>> Dlaczego miano "Pedał" uznano za coś co obraża homoseksualistę? Bo jak
>> na razie dla mnie jest to jasne - ktoś mnie, bezstronnego obserwatora
>> szczuje na pedałów i murzynów. HGW robiła to otwarcie - żadnych
>> równości tylko generująca nienawiść "Tęcza" w centrum Warszawy.
>
>
> "Pedał", "tęcza", "Murzyn" i wiele innych - ludzie, zdarzenia,
> okoliczności nadają słowom znaczenie. Słowo, które w jakimś okresie jest
> zupełnie neutralne, po latach może zmienić zabarwienie. Możemy walić
> pięściami w stół i się z tym nie zgadzać, ale tak się stało z wieloma
> słowami, o których byś nawet nie pomyślał, że mogły mieć kiedyś inne
> zabarwienie i zmieniły je w jedną, w drugą stronę albo w poprzek, np.
> kobieta, kutas itp.
>
> Ewa
>
>
ja ciebie naprawde podziwiam, ja juz stracilem te moc, skad bierzecie ta
sile zeby ciagle uczyc, tlumaczyc i wyjasniac skoro to jak grochem o
sciane, no coz, zostane soba, bede wykpiwal
--
gazebo
|