« poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2017-06-08 14:54:05
Temat: Re: Czary za kasę, a nie za drobniakiW dniu 2017-06-08 o 14:23, Przemysław Dębski pisze:
> W dniu 2017-06-08 o 14:20, Kviat pisze:
>> W dniu 2017-06-08 o 13:08, Przemysław Dębski pisze:
>>
>>> No ale to żadna tajemnica. Parę razy wprost o to zapytany, wprost
>>> potwierdził że tak jest, argumentując ~"pislam trzeba zwalczać
>>> pislamską postawą".
>>
>> Wszystko ci się poplątało... :)
>
> Teraz uważaj. Znaczek ~ oznacza "mniej więcej"/"coś w tym stylu" :)
Poooowaaaażnieeee? Nigdy bym na to nie wpadł... LOL :)
Całe szczęście, że nie chodziło ci o to:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Negacja#Notacja
Teraz uważaj. Wszystko ci się poplątało... :)
>>>> tak czy inaczej, sam fakt, że odpyskowuje możesz uznać za komplement.
>>>
>>> no i jeszcze kviat :)
>>
>> Bawi cię nick? Nie przejmuj się, dzieci na etapie przedszkola już tak
>> mają.
>
> A co? Twój nick ma mnie zasmucać?
Ależ skąd. Cieszę się, że cię bawi. Uśmiech dziecka to rzecz bezcenna :)
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
92. Data: 2017-06-08 15:02:55
Temat: Re: Czary za kasę, a nie za drob niakiW dniu 2017-06-08 o 14:51, Przemysław Dębski pisze:
> W dniu 2017-06-08 o 14:33, Kviat pisze:
>> W dniu 2017-06-08 o 14:05, Przemysław Dębski pisze:
>>> W dniu 2017-06-08 o 13:52, FEniks pisze:
>>
>>>>
>>>> A czy ta odpowiedź Kviata nie jest dowodem na coś wręcz przeciwnego?
>>>> Czyli właśnie tego, że odniósł się do treści a nie osoby?
>>>
>>> Sądzisz, że gdyby miał świadomość że odpisuje Tobie, napisałby "I w
>>> końcu się czegoś nauczyłaś"?
>>
>> Oczywiście, że tak bym nie napisał. W ogóle bym nie odpisał.
>> Po co miałbym tak odpisywać komuś, komu nie trzeba w co drugim poście
>> tłumaczyć, że 2+2=4?
>>
>>> No bo skoro to odniesienie tylko do treści nie do osoby - to po co
>>> miał by inaczej Tobie inaczej Iksi?
>>
>> Nie czy inaczej, tylko czy w ogóle :)
>
> No właśnie, czyli reakcja jest na osobę, mniej na treść.
Na treść wygenerowaną przez osobę. Post sam się nie napisze (*)
> Załóż sobie
> taką hipotetyczną sytuację, że Ewa pisze 2+2=22. Wyzywasz od debili,
> delikatnie zwracasz uwagę czy po prostu milczysz?
Gratuluję dobrego żartu.
Gdyby to napisał wyznawca chemtrailsów, np. chirek, to to nie byłby żart :)
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
(*) sprawdzić czy nie bot z dobrą implementacją AI ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2017-06-08 15:13:26
Temat: Re: Czary za kasę, a nie za drobniakiW dniu 2017-06-08 o 14:01, Kviat pisze:
> W dniu 2017-06-08 o 12:54, Aiua40 pisze:
>> W dniu 2017-06-08 o 12:39, Przemysław Dębski pisze:
>>> W dniu 2017-06-08 o 12:10, Kviat pisze:
>>>> W dniu 2017-06-08 o 10:46, Przemysław Dębski pisze:
>
>>>>
>>>>> Przez co drastycznie zmaleją szansę na odrodzenie się tej kombinacji w
>>>>> przyszłości, gdy będą dla nich warunki a wręcz potrzeba istnienia
>>>>> osobników z takim cechami. Wprowadzając do obrotu kombinacje dawno
>>>>> wyeliminowane zmuszasz ewolucję do ponownego "rozprawienia" się z
>>>>> nimi, co zatrzymuje nas w rozwoju.
>>>>
>>>> A to, to już całkowity bełkot.
>>>
>>> To już nie chodzi o to czy zgadzasz się z tym co napisałem, czy nie
>>> zgadzasz. Po prostu nic a nic z tego nie zrozumiałeś.
>>
>> u niego nie chodzi tyle o zrozumienie innego punktu widzenia/rozumowania
>> żeby móc merytorycznie podyskutować ile o to by być z gruntu na NIE.
>
> Nie da się merytorycznie dyskutować z czyimiś wyobrażeniami.
> Spróbuj kiedyś merytorycznie podyskutować ze zwolennikiem płaskiej Ziemi
> i spróbuj zrozumieć jego inny punkt widzenia. Powodzenia.
dopóki nie polecisz w kosmos nie możesz mieć pewności
że płaska nie jest. w końcu na takiej samej zasadzie
jak w/c istnieją zakłamania z chemią w smugach samolotowych
możesz mieć do czynienia ze spreparowaną kulistością ziemi.you know...
taki truman show ;-) oczywiście mam nadzieję że rozumiesz
sarkazm i nie zwyzywasz mnie od płaskoczołych? :-)
> A już całkiem zabawne są "merytoryczne" dyskusje między takimi, co nie
> mają pojęcia o genetyce, in vitro, o ewolucji nie wspominając.
ma się rozumieć ty genetykę i zagadnienia in vitro masz
w...małym paluszku? :-) bosz...chyba zacznę się u ciebie
leczyć!
> Jak ktoś używa sformułowań, że ewolucja czegoś potrzebuje ("a wręcz
> potrzeba istnienia osobników z takim cechami") albo, że ewolucja coś
> pamięta, to zwyczajnie pieprzy. To nie jest inny punkt widzenia, to
> jakaś metafizyka i braki w podstawowym wykształceniu, a nie nauka.
podaj więc naukową kontrę a nie wyzwiska. :-)
>> tak czy inaczej, sam fakt, że odpyskowuje możesz uznać za komplement.
>> choć nie ma to najmniejszego znaczenie bo za kolejne pięć lat wróci i
>> wcieli się w opozycje dzisiejszy koalicji. jak to było
>> w przypadku bytu sendera i oportunistycznej fascynacji Małgosią -XL ;-)
>> dziś na tapecie jest feniks a za kolejne pięć będzie chiron albo ty
>> kto wie...na dwoje babka wróżyła ;-)
>
> Widzę, że te urojenia nadal cię męczą :)
tsaaa. wiedzę że ty wciąż się wstydzisz samego siebie.
dobrze chociaż że nie zacząłeś pisać o sobie
w trzeciej os. liczby pojedynczej jak twój AUTORYTET :-)
tak wiĘ, nie mam pojęcia o twoich autorytetach.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2017-06-08 15:17:25
Temat: Re: Czary za kasę, a nie za drob niakiW dniu 2017-06-08 o 14:51, Przemysław Dębski pisze:
> W dniu 2017-06-08 o 14:33, Kviat pisze:
>> W dniu 2017-06-08 o 14:05, Przemysław Dębski pisze:
>>> W dniu 2017-06-08 o 13:52, FEniks pisze:
>>
>>>>
>>>> A czy ta odpowiedź Kviata nie jest dowodem na coś wręcz przeciwnego?
>>>> Czyli właśnie tego, że odniósł się do treści a nie osoby?
>>>
>>> Sądzisz, że gdyby miał świadomość że odpisuje Tobie, napisałby "I w
>>> końcu się czegoś nauczyłaś"?
>>
>> Oczywiście, że tak bym nie napisał. W ogóle bym nie odpisał.
>> Po co miałbym tak odpisywać komuś, komu nie trzeba w co drugim poście
>> tłumaczyć, że 2+2=4?
>>
>>> No bo skoro to odniesienie tylko do treści nie do osoby - to po co
>>> miał by inaczej Tobie inaczej Iksi?
>>
>> Nie czy inaczej, tylko czy w ogóle :)
>
> No właśnie, czyli reakcja jest na osobę, mniej na treść. Załóż sobie
> taką hipotetyczną sytuację, że Ewa pisze 2+2=22. Wyzywasz od debili,
> delikatnie zwracasz uwagę czy po prostu milczysz?
Auuuuć!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2017-06-08 16:21:23
Temat: Re: Czary za kasę, a nie za drob niakiFEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 08.06.2017 o 13:31, Ikselka pisze:
>> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>>> W dniu 08.06.2017 o 12:11, Ikselka pisze:
>>>> FEniks <x...@p...fm> wrote:
>>>>> W dniu 08.06.2017 o 07:29, Kviat pisze:
>>>>>> W dniu 2017-06-07 o 21:59, FEniks pisze:
>>>>>>> W dniu 07.06.2017 o 19:14, Kviat pisze:
>>>>>>>> W dniu 2017-06-07 o 15:35, Ikselka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>>> Nic. Bo tu nie ma co pytać o konkrety, póki nie ma sposobu na
>>>>>>>>> naprawę/wymianę wadliwych genów a vista u chętnych do rodzicielstwa.
>>>>>>>>
>>>>>>>> No debilka...
>>>>>>>> A u poczętych "naturalnie" to niby jest sposób na naprawę/wymianę genów?
>>>>>>>
>>>>>>> Zaczęłabym od tego, że naturalnie poczęci i całkowicie zdrowi
>>>>>>> genetycznie też mogą - zupełnie naturalnie! - począć osobnika
>>>>>>> genetycznie wadliwego.
>>>>>>
>>>>>> I w końcu się czegoś nauczyłaś.
>>>>>
>>>>> W końcu? Nigdy nie uważałam inaczej.
>>>>>
>>>>> Co więcej - podejrzewam, że odsetek różnych wad genetycznych u poczętych
>>>>> naturalnie przez teoretycznie zdrowych rodziców jest dokładnie taki sam
>>>>> jak u poczętych przez IVF. Z
>>>>
>>>> Twoje podejrzenia nie wystarczą. Badania przytocz.
>>>
>>> Na co chcesz te badania? Spodziewasz się, że ktoś bada(ł) wszystkie
>>> samoistnie ronione zarodki?
>>> Mnie wystarczy prawdopodobieństwo, a to sobie sama wyguglaj.
>>>
>>>> No i proszę, sama potrafisz dojść do właściwych wniosków na temat
>>>> "dobrodziejstw" in vitro. Może inni zwolennicy tego "dobrodziejstwa" też
>>>> dadzą w końcu radę, w najgorszym wypadku kiedy urodzą im się dzieci z
>>>> dużymi wadami.
>>>
>>> Rodziły się takie od wiek wieków, a jakoś chęci do rozmnażania ludziom
>>> to nie odebrało. A tym bardziej nikt nikomu nie zabrania.
>>>
>>
>> A tu rozmawiamy o zakazie rozmnażania, czy o dostępie do in vitro?
>
> Próbowałaś zanegować sens rozmnażania się niektórych osób. I o tym
> właśnie rozmawiamy
Obrzydliwa kłamczucha z Ciebie. W każdym moim poście w tym wątku mówiąc o
rozmnażaniu cytuję artykuły i sama odnoszę się do in vitro - lub do dostępu
do on vitro, krętaczko.
Termin "in vitro" pojawia się tam konsekwentnie.
Z Tobą po prostu nie należy rozmawiać - chyba naprawię w końcu ten błąd,
tak jak to zrobiłam z Twoim adwersarzem cwietią.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2017-06-08 16:29:54
Temat: Re: Czary za kasę, a nie za drob niakiFEniks <x...@p...fm> wrote:
> W dniu 08.06.2017 o 13:58, FEniks pisze:
>
>> Rozmnażanie się ludzi jest wspomagane różnymi metodami, licznymi, a in
>> vitro jest tylko jedną z nich.
>
> Która akurat Tobie się nie podoba, bo akurat z niej nie musiałaś
> korzystać, więc łatwo ci szastać na prawo i lewo debilnymi wywodami.
>
Nie skazałabym NIGDY żadnego z moich dzieci na umieranie latami w
zamrażarce lub zgnicie w szambie. In vitro popieram pod JEDNYM warunkiem -
że WSZYSTKIE zarodki zostaną wszczepione. Takie jest i takie zawsze było
oraz takie pozostanie moje niezłomne stanowisko, zupełnie niezależnie
pokrywające się ze stanowiskiem KK, po prostu LUDZKIE. Skończ więc już to
swoje debilne zwracanie się do mnie i wykręcanie kota podogoniem, bo kot
mądrzejszy od Ciebie.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2017-06-08 16:32:06
Temat: Re: Czary za kasę, a nie za drob niakiW dniu 08.06.2017 o 16:29, Ikselka pisze:
> zamrażarce lub zgnicie w szambie. In vitro popieram pod JEDNYM warunkiem -
> że WSZYSTKIE zarodki zostaną wszczepione. Takie jest i takie zawsze było
Ja nawet wtedy nie popierałbym in-vitro. Uważam że każdy ma prawo do
naturalnego poczęcia. Czyjeś chciejstwo posiadania dzieci nie może innej
istoty do niczego zmuszać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2017-06-08 17:08:32
Temat: Re: Czary za kasę, a nie za drob niakipinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> W dniu 08.06.2017 o 16:29, Ikselka pisze:
>> zamrażarce lub zgnicie w szambie. In vitro popieram pod JEDNYM warunkiem
>> że WSZYSTKIE zarodki zostaną wszczepione. Takie jest i takie zawsze było
>
> Ja nawet wtedy nie popierałbym in-vitro.
Ja je DOPUSZCZAM (nieściśle użyłam "popieram") - bo jeśli ktoś naprawdę
pragnie dzieci, to przyjmie każdy zarodek, a nie tylko jeden, a reszta do
szamba.
Aby to miało sens, potencjalna całkowita liczba zarodków powinna być pre
facto uzgadniana z ich rodzicami, albo urzędowo ograniczona do trzech i
osoby otrzymujące zgodę na in vitro powinny liczyć się z ciążą mnogą.
A nie że sobie wybiorą jedno z kilkunastu, i te pozostałe do kosza!!!
> Uważam że każdy ma prawo do
> naturalnego poczęcia.
I do naturalnej śmierci.
> Czyjeś chciejstwo posiadania dzieci nie może innej
> istoty do niczego zmuszać.
Oczywiście, że nie może. Tak jak czyjeś dzieciowe niechciejstwo
zakrzykiwane rzekomą autonomią brzuszną nie może zmuszać lekarza do
wykonania aborcji wbrew przekonaniom.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2017-06-08 17:29:23
Temat: Re: Czary za kasę, a nie za drobniakiW dniu 2017-06-08 o 15:13, Aiua40 pisze:
> W dniu 2017-06-08 o 14:01, Kviat pisze:
> oczywiście mam nadzieję że rozumiesz
> sarkazm i nie zwyzywasz mnie od płaskoczołych? :-)
Rozumiem. Nie zwyzywam :)
>> A już całkiem zabawne są "merytoryczne" dyskusje między takimi, co nie
>> mają pojęcia o genetyce, in vitro, o ewolucji nie wspominając.
>
> ma się rozumieć ty genetykę i zagadnienia in vitro masz
> w...małym paluszku? :-) bosz...chyba zacznę się u ciebie
> leczyć!
Rozumiem. Nie zwyzywam :)
>> Jak ktoś używa sformułowań, że ewolucja czegoś potrzebuje ("a wręcz
>> potrzeba istnienia osobników z takim cechami") albo, że ewolucja coś
>> pamięta, to zwyczajnie pieprzy. To nie jest inny punkt widzenia, to
>> jakaś metafizyka i braki w podstawowym wykształceniu, a nie nauka.
>
> podaj więc naukową kontrę a nie wyzwiska. :-)
Naukowa kontra jest dwa kliknięcia dalej, wystarczy zanim się coś
napisze sprawdzić samodzielnie. Mowa jest o kompletnych podstawach, a
nie o detalach na poziomie molekularnym.
Mam kontrować twierdzenia przeczące faktom?
Ile razy można tłumaczyć dorosłemu człowiekowi, że Ziemia nie jest
płaska, że od in vitro nie rosną bruzdy na czole, a ewolucja to nie jest
ciasteczkowy potwór, który "psuje/naprawia" geny bo ma w tym jakiś
ukryty cel? Albo człowiekowi, który ignoruje fakty historyczne stawiając
Hitlera za wzór cnót wszelakich i zapisuje się do faszyzującej
organizacji? I jeszcze się tym publicznie chwali.
Gdzie tu widzisz miejsce na naukową kontrę? To absurd jakiś.
Co do wyzwisk, pisałem już o tym, czasem dupę trzeba nazwać dupą :)
>>> tak czy inaczej, sam fakt, że odpyskowuje możesz uznać za komplement.
>>> choć nie ma to najmniejszego znaczenie bo za kolejne pięć lat wróci i
>>> wcieli się w opozycje dzisiejszy koalicji. jak to było
>>> w przypadku bytu sendera i oportunistycznej fascynacji Małgosią -XL ;-)
>>> dziś na tapecie jest feniks a za kolejne pięć będzie chiron albo ty
>>> kto wie...na dwoje babka wróżyła ;-)
>>
>> Widzę, że te urojenia nadal cię męczą :)
>
> tsaaa. wiedzę że ty wciąż się wstydzisz samego siebie.
Rozumiem. Nie zwyzywam :)
> dobrze chociaż że nie zacząłeś pisać o sobie
> w trzeciej os. liczby pojedynczej jak twój AUTORYTET :-)
> tak wiĘ, nie mam pojęcia o twoich autorytetach.
Rozumiem. Nie zwyzywam :)
Ale nie przeginaj :)
Pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2017-06-08 17:36:51
Temat: Re: Czary za kasę, a nie za drob niakiW dniu 2017-06-08 o 16:32, pinokio pisze:
> W dniu 08.06.2017 o 16:29, Ikselka pisze:
>> zamrażarce lub zgnicie w szambie. In vitro popieram pod JEDNYM
>> warunkiem -
>> że WSZYSTKIE zarodki zostaną wszczepione. Takie jest i takie zawsze było
>
> Ja nawet wtedy nie popierałbym in-vitro. Uważam że każdy ma prawo do
> naturalnego poczęcia.
Oprócz tych, którzy tego "prawa" nie mają bo np. potrącił ich samochód?
A kto ci dał prawo decydować, kto nie ma prawa?
> Czyjeś chciejstwo posiadania dzieci nie może innej
> istoty do niczego zmuszać.
LOL :)
Co ty bredzisz? Rodzice powinni najpierw poprosić przyszłe dziecko o
pozwolenie na bzykanko?
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |