Data: 2017-06-08 12:54:57
Temat: Re: Czary za kasę, a nie za drobniaki
Od: Aiua40 <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2017-06-08 o 12:39, Przemysław Dębski pisze:
> W dniu 2017-06-08 o 12:10, Kviat pisze:
>> W dniu 2017-06-08 o 10:46, Przemysław Dębski pisze:
>>> W dniu 2017-06-07 o 18:45, Kviat pisze:
>>
>>>>
>>>> Tak więc pan prof. to zwykły kościółkowy ideolog, któremu statystyki
>>>> mieszają się z faktami naukowymi.
>>>
>>> To może inaczej. Czy uważasz, że ewolucja jest procesem polegającym na
>>> całkowicie losowym mieszaniu genów, czy może istnieją mechanizmy
>>> obrazowo mówiąc "dobierania ich się"?
>>
>> Tu masz w miarę przystępnie opisane, bez wnikania w szczegóły
>> biochemiczne:
>> http://portalwiedzy.onet.pl/137094,,,,czynniki_ewolu
cji,haslo.html
>>
>> Proces ewolucyjny to nie jest kwestia pytania "co ktoś tam sobie uważa",
>> a już tym bardziej sprowadzania tego do alternatywy "albo-albo", albo do
>> mieszania łyżką w garnku z genami.
>>
>>> Bo jeśli jest to proces czysto losowy,
>>
>> To najpierw dowiedz się czy jest.
>> I czy w ogóle ewolucja to tylko żonglowanie genami, bo najwyraźniej nie
>> bardzo wiesz co chcesz napisać.
>>
>>> to IV jest cacy i wpisuje się w mechanizm ewolucji przyśpieszając go.
>>
>> Że co?
>> Co rozumiesz przez "przyśpieszanie" ewolucji?
>>
>>> Pod dwoma warunkami. Po pierwsze metoda produkuje "wadliwych
>>> osobników" z prawdopodobieństwem mutacji genów z procesu naturalnego.
>>> Po drugie, "wadliwi osobnicy" nie są kilim na dzień dobry tylko są
>>> poddani procesowi naturalnej selekcji.
>>
>> Co ma do in vitro naturalna selekcja? Lew z takim samym smakiem zje
>> człowieka z "naturalnego' poczęcia co z in vitro. Ten z in vitro będzie
>> wolniej biegał niż ten "normalny"?
>> O czym ty w ogóle piszesz?
>>
>>> Jeśli dobieranie się nie jest procesem czysto losowym, to IV zaburza
>>> proces ewolucji.
>>
>> Aha. Czyli jak laska nie prześpi się z kulawym grubasem bo jej się nie
>> spodobał, to zaburza proces ewolucji? Powinna się przespać losowo z
>> pierwszym napotkanym facetem i wtedy nie zaburzy procesu ewolucji?
>> O czym ty w ogóle piszesz?
>>
>>> Metody dobierania się genów promują pewne sekwencje, inne umniejszają.
>>
>> Próbujesz skomplikowane mechanizmy sprowadzić do prostych wniosków
>> Zacznij od tego:
>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Ewolucja_biologiczna#M
echanizmy
>>
>>> Jesteśmy na pewnym etapie rozwoju, na wcześniejszych etapach pewne
>>> sekwencje zostały wyeliminowane. Metodą IV statystycznie wprowadzasz
>>> do obrotu kombinacje aktualnie obowiązujące, takie do których jeszcze
>>> nie doszliśmy, oraz takie dawno już wyeliminowane.
>>
>> Że co?
>>
>>> Osobnicy wytworzeni na aktualną modłę są dla procesu obojętni.
>>> Osobnicy ewolucyjnie "do przodu" pojawiają się w niesprzyjającym dla
>>> nich momencie. Być może ich cechy mają sens ale nie w obecnym
>>> środowisku.
>>
>> Staram się z całej siły domyślić, co ty chciałeś napisać :)
>>
>>> Jeśli w naszych warunkach nie przetrwają (co bardzo prawdopodobne),
>>> ich krzyżówka genów zostanie zapamiętana jako już zaistniała i
>>> wyeliminowana.
>>
>> Zapamiętana? Przez kogo?
>>
>>> Przez co drastycznie zmaleją szansę na odrodzenie się tej kombinacji w
>>> przyszłości, gdy będą dla nich warunki a wręcz potrzeba istnienia
>>> osobników z takim cechami. Wprowadzając do obrotu kombinacje dawno
>>> wyeliminowane zmuszasz ewolucję do ponownego "rozprawienia" się z
>>> nimi, co zatrzymuje nas w rozwoju.
>>
>> A to, to już całkowity bełkot.
>
> To już nie chodzi o to czy zgadzasz się z tym co napisałem, czy nie
> zgadzasz. Po prostu nic a nic z tego nie zrozumiałeś.
u niego nie chodzi tyle o zrozumienie innego punktu widzenia/rozumowania
żeby móc merytorycznie podyskutować ile o to by być z gruntu na NIE.
tak czy inaczej, sam fakt, że odpyskowuje możesz uznać za komplement.
choć nie ma to najmniejszego znaczenie bo za kolejne pięć lat wróci i
wcieli się w opozycje dzisiejszy koalicji. jak to było
w przypadku bytu sendera i oportunistycznej fascynacji Małgosią -XL ;-)
dziś na tapecie jest feniks a za kolejne pięć będzie chiron albo ty kto
wie...na dwoje babka wróżyła ;-)
|