Data: 2001-06-01 08:23:02
Temat: Re: Czasem trzeba przelknac
Od: "Radoslaw Tatarczak" <r...@z...olsztyn.tpsa.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Panie Radku, przeczytałem Wać Pana post i muszę stwierdzić, że chyba
żyjemy
> w różnych krajach. Mieszkam w małym miasteczku tegoż samego województwa co
> Wać Pan i widzę to zupełnie inaczej. Sądzę, że autorka artykułu jest
bliżej
> prawdy niż Pan.
Wać Pan raczył niezbyt dokładnie przeczytać mój post :) Zauważ, w których
miejscach zgadzam się z autorką. Jedynie pozwoliłem sobie na pokazanie
błędow merytorycznych artykułu.
> Jeżeli w moim miasteczku pensja nauczyciela szkoły podstawowej jest pensją
> godną zazdrości, to o czym my tu mówimy. Owszem dyrektorzy, kierownicy i
> właściciele większych (no może średnich) firm prywatnych zarabiają
znacznie
> więcej, ale przeciętny pracownik - niestety nie.
Ale jaki to ma związek ze mną, czy też "źle oszacowaną prywatyzacją"
i terapią szokową prof. Balcerowicza? Ja odnoszę się jedynie do TREŚCI
artykułu.
> Jeżeli mechanik samochodowy z 20 letnim stażem pracy zarabia około 800 zł
w
> państwowej firmie - w prywatnej firmie zarobiłby mniej, a jeżeli tyle samo
> to nie za 8 godzin pracy a 12-16. Takie też są realia w tym kraju. Jeżeli
> jest tak dobrze, to dlaczego większość uczniów szkół musi być dokarmiana.
> Bywa, że jest to ich jedyny posiłek w ciągu dnia. Taka też jest Polska.
Ale w artykule znalazło się wiele nieprawdziwych informacji, uproszczeń
i przeinaczeń, więc mówiąc szczerze nie rozumiem Twojej repliki. Poza
tym zacytuj moją wypowiedź, gdzie napisałem "jest tak dobrze".
> W Polsce coraz bardziej rozwarstwia się społeczeństwo. Powstają wysepki
> bogatych ludzi na morzy biedy. Niestety.
Nie zauważyłeś, że na tym polega kapitalizm? I zawsze na tym polegał :))
pozdrawiam
Radek
PS Mieszkasz gdzieś w okolicach WJM?
|