Data: 2013-09-09 13:04:44
Temat: Re: Czego Wy chcecie od Cejrowskiego?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 09 Sep 2013 12:26:33 +0200, FEniks napisał(a):
> W dniu 2013-09-09 12:10, Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 09 Sep 2013 09:28:59 +0200, FEniks napisał(a):
>>
>>> W dniu 2013-09-09 05:27, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 08 Sep 2013 22:49:13 +0200, FEniks napisał(a):
>>>>
>>>>> Pewnie i samemu sobie też. (...) :)
>>>>
>>>> O, widze że psychoanaliza Cejrowskiego jest Twoją... mocną stroną.
>>>> :-]
>>>>
>>>
>>> Psychoanaliza? Zapoznaj się może ze znaczeniem tego słowa. :/
>>>
>>
>> Owszem, znam - w to pojęcie zalicza się m.in. zaoczne wnikanie w czyjąś
>> spójność moralną...
>
> Ależ to nie psychoanaliza, po prostu niektóre rzeczy śmierdzą na
> odległość. Jak kurom pieprz?
>
Wyjaśnię jak kr... a może lepiej jak kurze na granicy:
to, że to akurat CEJROWSKI pisze (PISZE! - jawnie i wprost) o tym, iż
świetnie się czuje w łapówkarstwie, kombinowaniu itp, to ewidentny ZABIEG,
rodzaj kija w mrowisko, co jak widac skutkuje u określonych osobowości w
sposób dający autorowi oczekiwany efekt. Taka natura prowokacyjna i taka
metoda - wypisz wymaluj jak moja 333333-]
I naprawdę sama się nieraz dziwię (zapewne on też), jak łątwo ludzie w
miarę inteligentni (albo i całkiem inteligentni) dają się wciągać w te
oczywiste maliny :-DDD
|