Data: 2013-09-10 11:43:02
Temat: Re: Czego Wy chcecie od Cejrowskiego?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek" <t...@f...kuku.pl> napisał w wiadomości
news:l0mp0a$onm$1@news.task.gda.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:522edea4$0$1447$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "Marek" <t...@f...kuku.pl> napisał w wiadomości
>> news:l0mjss$dcl$1@news.task.gda.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Trybun" <I...@j...pl> napisał w wiadomości
>>> news:l0mfc4$ceo$2@usenet.news.interia.pl...
>>>>W dniu 2013-09-10 07:46, Marek pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Trybun" <I...@j...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:l0i3f7$f5p$1@usenet.news.interia.pl...
>>>>>> W dniu 2013-09-08 16:32, glob pisze:
>>>>>>> To jeden z tych niezależnych co kasę pod stołem biorą za swoje
>>>>>>> poglądy, jest na liście opłacanych przez pis by mieć odpowiednie
>>>>>>> poglądy, czyli ma mówić i popierać same wady, by buractwo
>>>>>>> zdegenerowane z wioch czuło że to swój. Bo tam się nie piętnuje wad,
>>>>>>> tylko je chwali.
>>>>>>
>>>>>> Myślisz że PiS mu płaci za tą jego całą błazenadę??
>>>>>
>>>>> Sam jesteś błazen.
>>>>
>>>> Proszę o uzasadnienie swojej opinii, i jeżeli można - w dużym skrócie.
>>>
>>> Najpierw sam uzasadnij takie określenie Cejrowskiego, bo moim zdaniem
>>> jest on jedną z nielicznych osób występujących w mediach, która nie
>>> wku...
>>> człowieka, już samym pojawieniem się na ekranie, nie pieprzy bzdur, żeby
>>> tylko polepszyć swoją oglądalność i cwaniacko ugrać popularność, a jego
>>> program "Boso przez świat" jest bardzo interesujący. Takie jest moje
>>> zdanie na jego temat...platfusie.
>>
>> Program jest atrakcyjny. Jednakowoz twierdzenie, ze nie "ugrywa
>> popularnosci" jako ostatni sprawiedliwy moze wypowiedziec tylko debil w
>> moherowym berecie.
>
> Ot kolejny platfus, sługas rudego ze zbójeckim spojrzeniem. Napisałem
> palancie,
> że CWANIACKO ugrać popularność, a to już robi różnicę
zajebistom
>, bo można zdobyć
> popularność swojego programu poprzez ciekawe przedstawienie
> tematu/problemu,
> a nie pieprzenie o dupie maryni i robienie przy tym z siebie wielkiej
> gwiazdy.
> Przykład? Niejaki Szymon Majewski.
ojej
|