Data: 2010-03-19 23:40:53
Temat: Re: Czego nie lubią (boją się) mężczyźni...
Od: Magdulińska <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-03-19 23:12, Aicha pisze:
> Użytkownik "Panslavista" napisał:
>
>
>>>> Do garów gęgulo jeden!
>>>>
>>
>>> Słodkie :> Masz już swojego Romea, to się odczep od innych
>>> facetów, a nie wszystkich byś chciała ustawiać do pionu.
>>>
>> Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - ujawniło się, że
>> Migdalińska to feminazistka...
>>
> Ja to wiedziałam od jej pierwszego postu, na appmie zresztą. Ale
> ściślej: katofeminazistka. Chimera taka :)
>
>
Ja jestem kobietą, która zna swoją wartość, nie dam się ustawiać po
kątach, mam wpojone pewne zasady i staram się ich trzymać.
Wymagam wiele od innych, ale tez wymagam wiele od siebie.
Co nie znaczy, że że jestem, jak to pięknie ujęłaś, swoim nadzwyczaj
kwiecistym językiem: "katofeminazistką" - cóż za banalny neologizm, żeby
nie rzec.... kolokwializm.
Tak się zastanawiam Aicho..... jesteś złośliwa dlatego, że jesteś sama?
Czy też jesteś sama i dlatego jesteś taka złośliwa....
|