« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-01-17 19:31:15
Temat: Czemu ciasto nie rosnie? :(Mam taki przepis na ciasto, w sam raz dla nooba kuchennego czyli
mnie :) Ciasto wychodzi za kazdym razem pyyyycha, tylko... wcale nie
rosnie. I nie wiem dlaczego. Niby smaku to nie psuje, ale... no
wolalabym, zeby roslo i juz :D
Podam skladniki:
- 1,5 szklanki mąki,
- 1 szklanka cukru,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 4 jajka,
- 1 szklanka oleju,
- duża puszka brzoskwiń w syropie lub dwie małe puszki (te brzoskwinie
to sama wymyslilam i dodaje, w oryginale bylo cos innego, nie pamietam
co)
Robie je normalnie, mikserem, pieke w ok. 170 stopniach.
Macie jakis pomysl czemu mi to nie wyrasta ani troche?
Ja sie nie znam, moze to nie ma rosnac, no ale wtedy - po co proszek
do pieczenia? :)
--
*lolka*
Odwiedz moj hotelik: http://www.yerhotel.com/Oslo/Zacissze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-01-17 20:43:03
Temat: Re: Czemu ciasto nie rosnie? :(Dnia Sat, 17 Jan 2009 11:31:15 -0800 (PST), l...@g...com
napisał(a):
> Mam taki przepis na ciasto, w sam raz dla nooba kuchennego czyli
> mnie :) Ciasto wychodzi za kazdym razem pyyyycha, tylko... wcale nie
> rosnie. I nie wiem dlaczego. Niby smaku to nie psuje, ale... no
> wolalabym, zeby roslo i juz :D
> Podam skladniki:
> - 1,5 szklanki mąki,
> - 1 szklanka cukru,
> - 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
> - 4 jajka,
> - 1 szklanka oleju,
> - duża puszka brzoskwiń w syropie lub dwie małe puszki (te brzoskwinie
> to sama wymyslilam i dodaje, w oryginale bylo cos innego, nie pamietam
> co)
> Robie je normalnie, mikserem, pieke w ok. 170 stopniach.
>
> Macie jakis pomysl czemu mi to nie wyrasta ani troche?
> Ja sie nie znam, moze to nie ma rosnac, no ale wtedy - po co proszek
> do pieczenia? :)
Wg mnie za mało proszku, dałabym 2 łyżeczki, no i jednak jajka TRZEBA
najpierw ubić z cukrem na puszystą masę...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-01-17 21:00:37
Temat: Re: Czemu ciasto nie rosnie? :(On 17 Sty, 20:31, l...@g...com wrote:
> Mam taki przepis na ciasto, w sam raz dla nooba kuchennego czyli
> mnie :) Ciasto wychodzi za kazdym razem pyyyycha, tylko... wcale nie
> rosnie. I nie wiem dlaczego. Niby smaku to nie psuje, ale... no
> wolalabym, zeby roslo i juz :D
> Podam skladniki:
> - 1,5 szklanki mąki,
> - 1 szklanka cukru,
> - 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
> - 4 jajka,
> - 1 szklanka oleju,
> - duża puszka brzoskwiń w syropie lub dwie małe puszki (te brzoskwinie
> to sama wymyslilam i dodaje, w oryginale bylo cos innego, nie pamietam
> co)
> Robie je normalnie, mikserem, pieke w ok. 170 stopniach.
>
> Macie jakis pomysl czemu mi to nie wyrasta ani troche?
> Ja sie nie znam, moze to nie ma rosnac, no ale wtedy - po co proszek
> do pieczenia? :)
>
> --
> *lolka*
> Odwiedz moj hotelik:http://www.yerhotel.com/Oslo/Zacissze
Może jeszcze zamiast oleju dać masło?
Czyli najpierw zmiksować masło z cukrem, dodawać kolejno żółtka,
dosypywać mąkę zmieszaną z proszkiem, na końcu delikatnie wmieszać
łyżką ubitą osobno pianę z białek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-01-18 09:55:30
Temat: Re: Czemu ciasto nie rosnie? :(Użytkownik <l...@g...com> napisał:
> Macie jakis pomysl czemu mi to nie wyrasta ani troche?
> Ja sie nie znam, moze to nie ma rosnac, no ale wtedy - po co
> proszek do pieczenia? :)
IMO za mokre i za ciężkie. Spróbuj raz bez brzoskwiń.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-01-18 11:00:12
Temat: Re: Czemu ciasto nie rosnie? :(On 18 Sty, 10:55, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> > Macie jakis pomysl czemu mi to nie wyrasta ani troche?
> > Ja sie nie znam, moze to nie ma rosnac, no ale wtedy - po co
> > proszek do pieczenia? :)
>
> IMO za mokre i za ciężkie. Spróbuj raz bez brzoskwiń.
Bede dzis piekla (jak sie zbiore), to odleje czesc i przetestuje,
dzieki.
Ale jego caly urok jest w brzoskwiniach, wiec jesli masz racje to
musze przezyc brak rosniecia :))
--
*lolka*
Odwiedz moj hotelik: http://www.yerhotel.com/Oslo/Zacissze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-01-18 11:00:43
Temat: Re: Czemu ciasto nie rosnie? :(On 17 Sty, 21:43, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
> Wg mnie za mało proszku, dałabym 2 łyżeczki, no i jednak jajka TRZEBA
> najpierw ubić z cukrem na puszystą masę...
Ubijam zawsze.
--
*lolka*
Odwiedz moj hotelik: http://www.yerhotel.com/Oslo/Zacissze
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-01-18 11:24:30
Temat: Re: Czemu ciasto nie rosnie? :(Użytkownik <l...@g...com> napisał:
>> IMO za mokre i za ciężkie. Spróbuj raz bez brzoskwiń.
> Bede dzis piekla (jak sie zbiore), to odleje czesc i przetestuje,
> dzieki.
> Ale jego caly urok jest w brzoskwiniach, wiec jesli masz racje
> to musze przezyc brak rosniecia :))
Dać mniej i osuszyć (tak, wiem, że brzoskwinie z puszki ciężko:)), ew.
przesypać jakąś mąką albo cukrem pudrem żeby wchłonął płyn. Mama robi
ciasto z gruszkami (oidp też z olejem) i rośnie jak szalone :) Spytam
jak przyjedzie o technologię.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-01-18 11:40:55
Temat: Re: Czemu ciasto nie rosnie? :(On 18 Sty, 12:00, l...@g...com wrote:
> On 18 Sty, 10:55, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
>
> > > Macie jakis pomysl czemu mi to nie wyrasta ani troche?
> > > Ja sie nie znam, moze to nie ma rosnac, no ale wtedy - po co
> > > proszek do pieczenia? :)
>
> > IMO za mokre i za ciężkie. Spróbuj raz bez brzoskwiń.
>
> Bede dzis piekla (jak sie zbiore), to odleje czesc i przetestuje,
> dzieki.
> Ale jego caly urok jest w brzoskwiniach, wiec jesli masz racje to
> musze przezyc brak rosniecia :))
>
> --
> *lolka*
> Odwiedz moj hotelik:http://www.yerhotel.com/Oslo/Zacissze
Brzoskwinie zalej ciastem, lub wrzuć do ciasta ale tuż przed włożeniem
do piekarnika.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-01-18 11:41:55
Temat: Re: Czemu ciasto nie rosnie? :(On 18 Sty, 12:24, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> Użytkownik <l...@g...com> napisał:
>
> >> IMO za mokre i za ciężkie. Spróbuj raz bez brzoskwiń.
> > Bede dzis piekla (jak sie zbiore), to odleje czesc i przetestuje,
> > dzieki.
> > Ale jego caly urok jest w brzoskwiniach, wiec jesli masz racje
> > to musze przezyc brak rosniecia :))
>
> Dać mniej i osuszyć (tak, wiem, że brzoskwinie z puszki ciężko:)), ew.
> przesypać jakąś mąką albo cukrem pudrem żeby wchłonął płyn. Mama robi
> ciasto z gruszkami (oidp też z olejem) i rośnie jak szalone :) Spytam
> jak przyjedzie o technologię.
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
Wow!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-01-18 11:50:51
Temat: Re: Czemu ciasto nie rosnie? :(Użytkownik "Panslavista" napisał:
> Wow!
Co wow? Ja się nie mogę zebrać do zrobienia kruchego ciasta z wiekową
marmoladą śliwkową, bo szkoda mi kostki masła, która zostanie
natychmiast pożarta...
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |