« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-01-22 12:21:33
Temat: Re: Czesc !masz fajnie ...
tylko dlaczego napisales "jestem" a nie "bylem"
nie zostawiaj drzwi do tamtych czasow
Użytkownik "Dany W" <t...@b...de> napisał w wiadomości
news:94g0an$disof$1@ID-30483.news.dfncis.de...
> Jestem alkoholikiem, do tego bralem kilka lat kokaine. Pilem wiele lat,
> chyba ze dwadziescia a moze wi wiecej, okresowo, ostatnio miesiacami w
> kawalku. Probowalem wiele razy przestac pic, udawalo mi sie kilka miesiecy
> ale znow zaczynalem, bylem juz calkiem zrezygnowany, ostatnie lata
> "bronilem" sie przed piciem kokaina, bralem po 5 gramow dziennie. Dzieci i
> zona mnie nienawidzialy, a ja ich. Pomogla mi terapia, szesciomiesieczna.
> Nie pije od dwoch lat. Teraz dopiero wiem, jakie zycie jest wspaniale. Z
> zona i dziecmi kochamy sie bardzo. Dobrze byloby, gdyby spotkali sie tutaj
> ludzie, ktorzy opanowali swoj nalog z tymi, ktorzy chcieliby to zrobic.
>
> Dany
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-01-23 08:50:21
Temat: Re: Czesc !Piotr Topolski wrote:
> > Jestem alkoholikiem, do tego bralem kilka lat kokaine. Pilem wiele lat,
> > chyba ze dwadziescia a moze wi wiecej, okresowo,
> > Pomogla mi terapia, szesciomiesieczna.
> > Nie pije od dwoch lat.
> tylko dlaczego napisales "jestem" a nie "bylem"
> nie zostawiaj drzwi do tamtych czasow
Przecież alkoholizm jest "nieuleczalny". On tylko/aż przestał pić.
Alkoholikiem jest nadal.
- --
Dariusz Laskowski
mailto:d...@p...pl Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie, którzy
GG:10616 potrafią zepsuć stalową kulę...
Pszemol: No to jest nas dwu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-01-23 08:52:08
Temat: Re: Czesc !
Użytkownik "Piotr Topolski" <t...@i...uni.lodz.pl> napisał w wiadomości
news:94h7s0$for$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> masz fajnie ...
> tylko dlaczego napisales "jestem" a nie "bylem"
> nie zostawiaj drzwi do tamtych czasow
>
Dany dobrze napisał, jeśli się jest alkoholikiem to już na całe życie. A
zapominanie o koszmarze
nałogu jest bardzo niebezpieczne dla zachowania trzeźwości. Wiem coś o tym
bo sam jestem alkoho-
likiem. Mam 37 lat z czego 20 przepiłem.
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-01-23 10:06:54
Temat: Re: Czesc !"Piotr Topolski" <t...@i...uni.lodz.pl> pisze miedzy innymi:
> masz fajnie ...
Dziekuje, tez sie ciesze !
> tylko dlaczego napisales "jestem" a nie "bylem"
> nie zostawiaj drzwi do tamtych czasow
Jestem, jestem i bede do konca zycia alkoholikiem.
Ma to zwiazek z genetycznie uwarunkowana predyspozycja
i wyksztaltowana spozywaniem alkoholu przez dlugi czas
roznica w przebiegu procesow biochemicznych w mozgu
szczegolnie w "osrodkach zadowolenia". Fachowcy
wciaz jeszcze grzebia w tym, ale ja wiem z wlasnego
doswiadczenia, ze gdybym teraz wypil piwo albo kieliszek
wodki czy lampke wina, mialbym bardzo nikle szanse
nadal pozostac trzezwym. Wlaczy sie bowiem ten
przeklety " inny program".
Znam to z przeszlosci, zawsze wpadalem na nowo wtedy,
gdy zaczylem bagatelizowac moj stan po dluzszym okresie
niespozywania alkoholu, a i po ostatniej terapii przezylem
te stan zagrozenia, po niezamierzonym spozyciu alkoholu
w sosie zaprawionym bialym winem ten przeskok
w "inny program", to jak maly obled i gdybym wtedy nie
zdawal sobie sprawy z grozby sytuacji, nie polecial
gnany resztkami rozsadku do lekarza i nie spedzil
profilaktycznie kilku dni w klinice, nie pozostalbym
chyba trzezwym.
Dopoki bede pamietal, ze jestem i pozostane
do konca zycia alkoholikiem, dopoki bede strzegl
sie kazdego ryzyka, dopoty mam szanse pozostac
trzezwym. I za cholere nie chce tej szansy przetrwonic.
Dany
>
> Użytkownik "Dany W" <t...@b...de> napisał w wiadomości
> news:94g0an$disof$1@ID-30483.news.dfncis.de...
> > Jestem alkoholikiem, do tego bralem kilka lat kokaine. Pilem wiele lat,
> > chyba ze dwadziescia a moze wi wiecej, okresowo, ostatnio miesiacami w
> > kawalku. Probowalem wiele razy przestac pic, udawalo mi sie kilka
miesiecy
> > ale znow zaczynalem, bylem juz calkiem zrezygnowany, ostatnie lata
> > "bronilem" sie przed piciem kokaina, bralem po 5 gramow dziennie. Dzieci
i
> > zona mnie nienawidzialy, a ja ich. Pomogla mi terapia,
szesciomiesieczna.
> > Nie pije od dwoch lat. Teraz dopiero wiem, jakie zycie jest wspaniale. Z
> > zona i dziecmi kochamy sie bardzo. Dobrze byloby, gdyby spotkali sie
tutaj
> > ludzie, ktorzy opanowali swoj nalog z tymi, ktorzy chcieliby to zrobic.
> >
> > Dany
> >
> >
> >
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-01-23 10:06:59
Temat: Re: Czesc !"Dariusz Laskowski" <d...@p...pl> pisze miedzy innymi:
> Przecież alkoholizm jest "nieuleczalny". On tylko/aż przestał pić.
> Alkoholikiem jest nadal.
No wlasnie, to jak cukrzyca, czy alergia.
Mozna z tym normalnie zyc ale do konca zycia trzeba przestrzegac
regul.
Roznica moze tylko taka, ze ktos uczulony np. na truskawki nie bedzie
wciaz na nowo usilowal sie przekonac, czy umrze po ich spozyciu.
Alkoholik robi taka probe przez cale lata, zanim uzna, ze nie wygra
( o ile wogole zdazy przed smiercia ).
Dany
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-01-24 07:38:54
Temat: Re: Czesc !OK
ale sam przyznasz ze taka werbalizacja nie brzmi najlepiej
to ze chodzi sie z tym ciezarem to jedno
a podnoszenie wlasnej wartosci to drugie
dla mnie slowo "byl" jest takim wyroznikiem
pomiedzy tymi czynnymi jesli tak to chcesz okerslac
a tymi co wywalczyli normalny swiat
Ja po prostu chcialem wyrazic swoja radosc ze mu sie udaje
Użytkownik "Dariusz Laskowski" <d...@p...pl> napisał w wiadomości
news:22012001.4787EE42@DariuszLaskowski...
> Piotr Topolski wrote:
>
> > > Jestem alkoholikiem, do tego bralem kilka lat kokaine. Pilem wiele
lat,
> > > chyba ze dwadziescia a moze wi wiecej, okresowo,
>
> > > Pomogla mi terapia, szesciomiesieczna.
> > > Nie pije od dwoch lat.
>
> > tylko dlaczego napisales "jestem" a nie "bylem"
> > nie zostawiaj drzwi do tamtych czasow
>
> Przecież alkoholizm jest "nieuleczalny". On tylko/aż przestał pić.
> Alkoholikiem jest nadal.
> - --
> Dariusz Laskowski
> mailto:d...@p...pl Jacoj: ...istnieją na świecie ludzie,
którzy
> GG:10616 potrafią zepsuć stalową kulę...
> Pszemol: No to jest nas dwu...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |