Dnia Tue, 24 Mar 2015 09:39:43 -0700 (PDT), czeremcha napisał(a):

> Ja już nie posadzę :-)Bo miałabym na grządkach prawie samą cebulę i czosnek :-)
Wystarczy zimowy :-)
>

Ano pewnie, skoro już masz tego tyle :-)
A ja się bardzo zachęciłam - do tej pory jemy swój, z ubiegłego sezonu.
Ogromną mamy z niego przyjemność, począwszy od bieżącego doraźnego użycia,
poprzez dodawanie do własnych kiszonek, na nalewce i bezpośrednim spożyciu
w celach leczniczych (własnie nas uratował od grypy) kończąc.
A i mam z niego szczypior czosnkowy już, bo część główek się zdążyła przed
zbiorem w ziemi rozpaść, a że niezbyt dokładnie zostało to jesienią
wykopane, to już teraz, po łagodnej zimie, są spore liście, gotowe do
użytku jako cenny dodatek wiosennej świeżyzny do wiejskiego sera i śmietany
:-)


--

Ikselka
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.