Data: 2000-02-18 11:14:28
Temat: Re: Czule slowka
Od: b...@k...kalisz.pl (Bartek Nagorny)
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego dnia, Marlena <l...@b...org.pl> na pl.sci.psychologia
napisał(a):
>kobiete, albo jezeli faktycznie kochaja, uwazaja to za tak oczywiste, ze powtarzanie
>tego zbyt czesto (jak dla nich raz na pol roku) uwazaja za profanacje swojego
uczucia,
>albo za jego depresacje.
Ciecie :)
>Mnie trudno sie z tym pogodzic, bo uwazam czule slowka za bardzo umacniajace
zwiazek.
Ale wiesz - za duzo w zadna strone nie mozna. Sam chyba mialem wlasnie
taka sytuacje i o ile dobrze sobie wszystko wyjasnilem to chyba zwiazek
wlasnie takze poprzez nadmiar tegoz sie rozpadl. Za duzo dawalem, za
malo dostawalem.. egoistyczne troche.. BTW Co ciekawe to nei ja zerwalem
:)
Ja dawalem tego tyle, ze "ona" sie zachlysnela.. ale i wymagalem tyle
samo - a to juz złe.
Przeslodzic nie mozna, bo taka herbata jest gorsza od gorzkiej.. ale
znow za malo to tez zle, bo sie ma uczucie niedosytu..
Oczywiscie - znalezc consensus jest ciezko, szczegolnie gdy jednak sila
uczuc przewaza i sie chce ciagle mowic "te" slowa :-)))
>Panie i Panowie napiszcie co o tym sadzicie. Czy moje spostrzezenia co do mezczyzn
>sa prawdziwe.
Pewnie tak, ale cyborgi sa inne ;))
>Pozdrawiam z czuymi slowkami :)
Mniam :)
Pozdrawiam,
--
Bartek
b...@k...kalisz.pl
... You can only live once, but if you do it right, once is enough.
|