Data: 2000-02-18 13:41:27
Temat: Re: Czule slowka
Od: zofia olkowska <z...@c...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marlena wystukal(a):
> Szanowne Panie czy wasi mezczyzni lubia wam mowic czule slowka lub slowo kocham.
Jedno i drugie. Wlasnie przed chwila dzwonil, tylko po to...
> Z moich doswiadczen wynika, ze albo traktuja to jako wciskanie kitu by zdobyc
> kobiete, albo jezeli faktycznie kochaja, uwazaja to za tak oczywiste, ze
powtarzanie
> tego zbyt czesto (jak dla nich raz na pol roku) uwazaja za profanacje swojego
uczucia,
> albo za jego depresacje.
Nie wszyscy, i nie tylko moj :) Sama znam takich ...trzech .
Wszyscy niestety zajeci :(
> Mnie trudno sie z tym pogodzic, bo uwazam czule slowka za bardzo umacniajace
zwiazek.
Masz racje, czasem gdyby nie Jego slowa czule, to bym poszla w sina dal
juz dawno.. ot tak bez celu i powodu, bez sensu. Miewam tak...
Ale On mowi :) I od razu lzej na sercu sie robi.
> Panie i Panowie napiszcie co o tym sadzicie. Czy moje spostrzezenia co do mezczyzn
sa prawdziwe.
Co do ogolu, to chyba sa, niestety. Mezczyzna taki rosnie sobie w
przekonaniu, ze jego glownym zadaniem jest utrzymac rodzine, ze licza
sie wymierne efekty jego dzialan. Czyny.
Slowa zas sa ulotne.... Kobiety natomiast maja silna potrzebe sluchania
czulosci... Ot i odwieczne niezrozumienie :)
> Pozdrawiam z czuymi slowkami :)
I wzajem
Serdeczne pozdrowionka
Zuzanka
|