Data: 2004-11-18 00:40:16
Temat: Re: Czy NLP jest coś warte?
Od: "g m" <x...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet <c...@n...pl> napisał(a):
Tak mi się wydaje że w NLP nie ma zasad tego typu rób to i to a coś tam. Są
"laraki". Bardzo mi się podoba i uważam to za prawdziwe że sami sobie robimy
świat. Te wszystki filtry itd itp.
Jeden człowiek widzi szklankę w połowie pełną drugi pustą. Dlaczego?
Zmieniajmy świat jak chcemy.
I jeszcze te całe superego smiego ferego "superego stawialo wzmozony opor w
obliczu 'zawlaszczenia' czesci zasobow i ulokowania w jego obrebie
dodatkowego, calkowicie sztucznego tworu"
powiec to człowiekowi w depresji napewno poczuje się lepiej. NLP tego nie
robi. Mówi do podświadomości.
Z tego co się dowiedziałem podstawa w NLP: żyj w zgodzie sam ze soba z
podswiadomoscia ona jest dla Ciebie dobra przecież to jest część Ciebie.
Jeśli się w to uwierzy ale tak głęboko to musi być łatwiej. A żeby uwierzyć
wystarczy patrzeć na siebie i dostrzegać + a są napewno. Napewno sam siebie
kiedyś pozytywnie zaskoczyłeś. Superego złe i id złe to jak to możliwe.
Polecam "Mój głos podąży za tobą" Milton H. Erickson ; red. i komentarz
Sidney Rosen (To nie NLP)
>Komunikacja oparta na 'sztuczkach magicznych' jest malo efektywna na
dluzsza mete wg mnie. ;)
Żle brzmi. To tak jak byś powiedział hmm na tych słowach daleko nie
zajedziesz bo nie są twoje nauczyłeś się ich w szkole(nie wszystkich ;)). Te
sztuczki magiczne to nie jest zbiór trików to jest teoria(tak nie śmiało
napiszę) nauka porozumiewania się (jak łączyć słowa w zdania).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|