Data: 2005-06-01 17:57:30
Temat: Re: Czy STARANE się biodegraduje?
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Czy mogę się dowiedzieć gdzie jest zdrowy rozsądek, kiedy zamiast
> > oprysku zdecyduję się kilka razy w sezonie przelecieć pół kilometra
> > ścieżek motyczką?
> > Czy rozsądnie będzie,jeśli zrobi to żona, bo robi dokładniej?
> > Pozdrawiam.Mirzan
>
> Nie mów, że zapomniałeś, jak to całkiem niedewno
> żyli ludzie, którym nie była obca praca od świtu do nocy,
> taka zwyczajna: pielenie, przerywka, itd. i to na marginesie
> ważniejszych zajęć w ich codziennej krzataninie.
>
> Pozdrawia w domu i zagrodzie boletus
Podobno kiedyś ludzie aby się najeść szli na polowanie i na zbiór
dziko rosnących owoców.Ani myślę przypominać sobie o tym.
Za wykonywanie ciężkiej, bezsensownej, szkodliwej pracy, kiedy można
lepiej i lżej, powinna być kara.Powinna obowiązywać zasada jak elektryka
w pracy-jak nie masz co robić, trzymaj łapy w kieszeni.
Po to ludzie wymyślili środki ochrony i urządzenia do ich stosowania,
aby z nich korzystać.
Ekologiem zostaje się, jak dawka preparatu podana jest w kg na hektar,
a działka ma parę arów, i kto to policzy?
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|