Data: 2009-12-29 16:20:14
Temat: Re: Czy Was (qwa) poje...chało - ZA PRZEPROSZENIEM
Od: "kiwiko" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "darr_d1" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:7e7670f5-1a58-4a93-9035-ab8b9143d10d@s31g2000yq
s.googlegroups.com...
> myślę, że przesadzasz....
> gdyby nikt nigdy nie odbiegał od tematu trudno byłoby sobie wyobrazić, że
> niektórzy potrafią się uśmiechać, a ktoś taki jak ja nigdy by się nie
> odezwał ;)
>
Być może przejaskrawiłem trochę pewne sprawy po to, aby (o naiwności
moja) ktoś tam przemyślał sobie, że być może 'on' czy 'ona'
najbardziej na ogół nie na temat pisze czy zaśmieca grupę. Nie mam na
myśli teraz Ciebie. Poza tym grupa dyskusyjna to nie wojsko,
zwłaszcza taka grupa jak ta i pewne odstępstwa od ogólnie przyjętych
norm muszą być. Zauważ jednak, że Ci którzy najgłośniej krzyczą, że
oni nie, że ich ten temat czy problem nie dotyczy, te właśnie osoby
najczęściej odbiegają od bieżącego tematu dyskusji. Cały problem
polega na tym, że oni też najczęściej są pozbawieni samokrytyki do
tego stopnia, że choćbyś im palcem pokazał gdzie i kiedy, i tak się
wyprą.
Dlaczego ja o tym napisałem - nie po to, żeby kogoś pouczać czy
próbować zmieniać. Popisuję na tą grupę od dość niedawna i dzielę się
po prostu moimi spostrzeżeniami. Nawet nie dlatego, żebym ja chciał
mieć z tego jakąś korzyść, zawsze można po prostu pomijać te rozwlekłe
"dyskusje". Zwyczajnie po to, żeby innym było lepiej - po części też i
mnie, ale także innym.
Pozdrawiam,
darr_d1
To dziwne, że nie miałeś na myśli właśnie mnie ;) bo lubię sobie czasem
pogawędzić, ale ok. Popisujemy się od niedawana. Ty masz swoje spostrzeżenia
ja mam swoje.
Są ludzie, którzy lubią, gdy ktoś im powie co maja myśleć. Taka natura :)
Tacy chcą na pytanie dostać odpowiedź. I to nie jest źle, tylko, że
najczęściej Ci co mają na wszystko gotową odpowiedź i chętnie innych
pouczają okazują się mali ;)
Ja sobie czytam, albo pomijam. Myślę nad tym co ktoś powie, bez względu
jakie książki czyta i czym się pasjonuje. Powoli znajduję odpowiedzi na to
co mnie ciekawiło. I zawsze pamiętam, że największą niespodziankę sprawili
mi ci, przed którymi się broniłam ;)
kiwiko
|