Data: 2014-06-13 11:47:47
Temat: Re: Czy jest coś przeciw grzybom?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 12 Jun 2014 17:54:35 -0500, Pszemol napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1tievs6z7je0y$.1skp0hjw5l18t$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 12 Jun 2014 07:26:19 -0500, Pszemol napisał(a):
>>
>>> Wyzwanie jak wyzwanie, może proponowali za małą pensję?
>>
>> Najpewniej za dużą jak na możliwości potencjalnych chętnych - bo powiązaną
>> z proporcjonalną odpowiedzialnością. O ile na samą pensję chętni na pewno
>> byliby, to już odpowiedzialność za kilkusetletni trawnik jednak
>> odstraszyła, jak widać.
>
> Nie wiem co widać - dla mnie nic nie widać, nie znamy chyba szczegółów
> oferty?
> No chyba że czegoś nie wiem, i Ty wysłałaś im swoje CV?
Miałabym ochotę, gdyby nie brak referencji i poparcia w praktyce, to na
pewno. Więc nie wysyłałam. A szczegóły były podane w necie, jako poważna
oferta. Ze 2-3 lata temu.
>
>>> Rodzina królewska być może chciała aby ogrodnik pracował za darmo? ;-)
>>
>> To ten poprzedni pracował za darmo? - wątpię, sądząc po ogrodach
>> królewskich.
>
> Mógł pracować za miskę ryżu i prestiż... nie wiemy tego przecież.
> A "sądzić" to sobie każdy może ile chce... ale wartość to ma mierną :-)
Ładna ta miseczka była...
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|