On 4/12/2006 7:13 PM, Marchewka wrote:
> Na szmatkę ten olej i nacierasz, tak?
Tak. Raczej używam ręczników papierowych, a nie szmatek, ale to nie ma
większego znaczenia.

> Później do sucha?
Do sucha to się nie da, ale faktycznie końcowy etap to przetarcie suchym
ręcznikiem.

> Jaką ilość tego oleju?
Oleju musi być kilka mililitrów, żeby ręcznik (lub szmatka) był mocno
tłusty, ale kapać to też nie może. :-) To dobrze czuć - jeśli np. na
okapie jest kurz, a oleju na ręczniku jest za mało, to w ogóle nie da
się czyścić. Jeśli natomiast na sprzęcie nie ma cząstek wchłaniających
olej, to wystarczy zupełnie malutko.

> I jakiego używasz?
"Kujawski z pierwszego tłoczenia" :-) Może być byle jaki, ale nie
używany i jadalny, a nie silnikowy! (Choć wazelinowy lub silikonowy
pewnie też by się nadał; jednek nie próbowałem.)

Michał

--
Michał Sobkowski, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]