Data: 2011-03-28 15:17:59
Temat: Re: Czy ktoś chciał by ... ?
Od: "Hubert Ociepko" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Własnie. Kiedy na jednym instrumencie ktoś chce odtworzyć całość
> instrumentacji utworu, powstaje jednostajny szmer, linia melodyczna
> zanika,
> partie instrumentalne się zlewają, jednym słowem budyń muzyczny.
Bzdury gadasz. Ten facet doskonale zaadaptował aranż Abby i bynajmniej nic
mu się nie gubi - wszystko słychac jak należy. Można dyskutować o
celowości takich przeróbek - OK. Jak dla mnie to sztuka uliczna - w
sensie, mozna się zachwycić takim facetem grającym na ulicy i rzucić mu
jakiegoś pensa, w innych okolicznościach nie ma to większego przebicia.
Niemniej nie zgadzam się z Twoim twierdzeniem o "budyniu" - tu nic nie
zaniknęło, a wręcz przeciwnie - wszystko słychac jak należy i to jest
godne podziwu.
|