Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!news.aster.pl!not
-for-mail
From: <Maciek>
Newsgroups: pl.rec.dom
References: <fgmhc1$dt9$1@atlantis.news.tpi.pl>
Subject: Re: Czy ktoś porównywał koszty?
Date: Wed, 7 Nov 2007 18:56:25 +0100
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3028
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3028
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Lines: 36
Message-ID: <4731f43d$0$20299$f69f905@mamut2.aster.pl>
NNTP-Posting-Date: 07 Nov 2007 17:22:05 GMT
NNTP-Posting-Host: 10.68.26.1
X-Trace: 1194456125 mamut2.aster.pl 20299 10.68.26.1:2165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:94093
Ukryj nagłówki
> ...gotowania na płycie ceramicznej i indukcyjnej?
> W necie jest trochę artykułów mówiących o wyższości indukcji nad zwykłą
> płytą ceramiczną, ale czy znajdzie się ktoś, kto miał płytę ceramiczną,
> teraz ma indukcyjną i widzi albo i nie różnice w rachunkach za prąd?
> Byłam zdecydowana na zakup płyty indukcyjnej, ale po pierwsze konieczność
> zrezygnowania z ulubionych garnków, kafetierek a po drugie informacje, że
> płyty indukcyjne w mniejszym czy większym stopniu "buczą" podczas pracy i
> tego się trochę obawiam.
> W zasadzie jedyna wada zwykłej ceramicznej płyty to wolniejsza reakcja na
> zmianę mocy no i ta kwestia poboru energii, ale w tej kwestii
> jednoznacznej
> opinii kogoś, kto przerobił to na sobie jakoś do tej pory nie znalazłam.
> Muszę się 'przesiąść" z gazu na prąd i podjąć decyzję jaka płyta.
Używałem gazówki i zwykłej elektrycznej, ale w momencie gdy kupiłem
indukcyjną to stwierdziłem, że to inna bajka. Moja indukcyjna (nie wiem czy
wszystkie modele na rynku są takie same) łączy pozytywne cechy dwóch
powyższych.
Mój model buczy tylko na najwyższym stopniu mocy, ale i tak jest znacznie
ciszej niż w palniku gaz odkręcony prawie na maksa. Dodatkowo indykcyjna
działa jak gaz tj. w danej chwili reaguje na zwiększenie lub zmniejszenie
mocy. Jeżeli chodzi o koszty to przy płycie indukcyjnej moje opłaty za prąd
praktycznie nie uległy zmianie, ale ja mało gotuję. Prawdę mówiąc mając gaz
płaciłem więcej, ale pewnie związane jest to z tym, że wymieniłem cały
sprzęt AGD na nowszy. Najwazniejsza cecha jednak to znacznie mniejszy syf w
kuchni w porównianiu z gazem, gaz zostawiał bardzo tłuste opary.
Jedyną wadą mojej indukcyjnej (a jest ona ceramiczna) jaką zaobserwowałem to
to, że trzeba uważać na sam materiał ceramiczny płyty, można porysować i
wtedy nie wygląda za pięknie. Przy gazówce można było jeździć garnkami i
patelnią jak się chciało. Moja żona, która lubi gotować nie zamieniłaby jej
już na żadną inną.
pozdrawiam,
Maciej
|